Amerykańscy bankowcy wieszczą nam jeszcze większą drożyznę
Analitycy banku JP Morgan podtrzymali swoje przewidywania silnego wzrostu gospodarczego w Polsce - do 4,2 procent w tym roku. Niestety zapowiadają jednocześnie dalszy duży wzrost cen - inflacja ma przekroczyć 5 procent.
2011-06-27, 10:59
Specjaliści banku prognozują, że w 2011 roku wyniesie on 4,2 procent, a w 2012 roku 4 procent. Jednocześnie w swoim komentarzu przekazują te mnie cieszące wiadomości. Bank spodziewa się, że ceny w Polsce będą rosnąć jeszcze szybciej niż dotychczas. Przewiduje, że inflacja może sięgnąć w sierpniu nawet 5,1-5,2 procent rok do roku. Na szczęście ocenia, że do grudnia spadnie do poziomu 3,2 procent. Niemniej średnia za cały rok tempa wzrostu cen i tak ma dobić aż do 4,6 procent.
JP Morgan twierdzi, że naszą gospodarkę będzie napędzać głównie chęć Polaków do robienia zakupów. Przewiduje, że popyt konsumpcyjny będzie rósł w bieżącym roku średnio 3,5 procent. Wzrostowi gospodarczy mają też wspierać inwestycje firm - inwestycje sektora prywatnego w środki trwałe mają średnio rosnąć 9,5 procent. Motorem ekonomicznym będzie też coraz lepsza sytuacja eksportu, któremu pomaga ożywienie w Niemczech, głównemu partnerowi handlowemu Polski.
tk
REKLAMA