Economist: Rozbić monopole i kliki!
Świat powinien zająć się radykalną walką z nierównością między bogatymi a biednymi.
2012-10-12, 08:36
Posłuchaj
Takiego zdania są eksperci tygodnika Economist, którzy zamieszczają w najbliższym numerze specjalny dodatek poświęcony tej kwestii. Różnice w zamożności są dziś ogromne, pisze Economist: w USA do najbogatszej elity - kilkunastu tysięcy rodzin, trafia prawie pięć procent wypracowanego przez kraj dochodu. To pięć razy więcej niż 30 lat temu.
Także w wielu innych bogatych krajach różnice te są większe niż ćwierć wieku temu. W Chinach, Indiach czy Rosji zamożni bogacą się kosztem biednych poprzez korupcję czy monopole; na Zachodzie poprzez dobrze ukryte kumoterstwo.
Economist proponuje trzy rozwiązania: po pierwsze należy rozbić monopole i kliki - od chińskich państwowych gigantów do układów bankowych na Wall Street. Po drugie, pomoc społeczna powinna obejmować przede wszystkim najbiedniejszych i najmłodszych - by dać im szanse rozwoju. Po trzecie, trzeba poprawić ściągalność podatków oraz znieść ulgi podatkowe dla najzamożniejszych -wnioskuje Economist.
W Polsce - jak wynika z danych OECD - nierówność w zamożności nieco spadła w ostatnich latach; w porównaniu z innymi rozwiniętymi gospodarczo krajami jest jednak dość duża.
REKLAMA
REKLAMA