Belgia: nie ma pieniędzy na znaczki, ale są na benzynę

Policja w Antwerpii w zaskakujący sposób rozwiązuje problem z brakiem znaczków, o czym donoszą belgijskie media.

2013-03-13, 15:05

Belgia: nie ma pieniędzy na znaczki, ale są na benzynę
Belgijska policja. Foto: Oxyman/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Relacja (IAR) Beata Płomecka, Bruksela o problemach belgijskiej policji
+
Dodaj do playlisty

Biuro policji federalnej w drugim co do wielkości mieście Belgii, zamiast po prostu kupić znaczki, postanowiło dostarczyć pocztę do …. biura w Brukseli, które ma wystarczający ich zapas. A to oznacza, że tam i z powrotem policyjny radiowóz musi przemierzyć prawie 100 kilometrów, by z belgijskiej stolicy można było wysłać ważne dokumenty. - Nie ma pieniędzy na znaczki, ale najwidoczniej są pieniądze na drogą benzynę - słychać ironiczne komentarze.

Rzecznik policji federalnej pytany o sprawę przyznał, że biuro w Antwerpii miało problemy budżetowe i zdarzyło się, że poczta rzeczywiście została przewieziona samochodem do Brukseli, ale to była wyjątkowa sytuacja. By podobnych, jednak zaskakujących sytuacji uniknąć w przyszłości, Antwerpia w najbliższych dniach dostanie duży zapas znaczków pocztowych.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej