Gospodarcze podsumowanie tygodnia: wejście w życie pakietu dla MŚP, mały ZUS, wyższa płaca minimalna

Posłuchaj

Część I - wydarzenia minionego tygodnia komentowali w Polskim Radiu 24 Marek Kłoczko, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej, Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole i wykładowca w Szkole Głównej Handlowej oraz Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium. Gospodarzem audycji była Sylwia Zadrożna/Naczelna Redakcja Gospodarcza

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

A wydarzenia minionego tygodnia komentowali w Polskim Radiu 24 Marek Kłoczko, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej, Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole i wykładowca w Szkole Głównej Handlowej oraz Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium. Gospodarzem audycji była Sylwia Zadrożna.

Pakiet dla MŚP 

Od Nowego Roku wszedł w życie pakiet dla małych i średnich przedsiębiorstw. To prawie 50 rozwiązań prawnych, które mają ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej. A dzięki temu przez 10 lat firmy mają zaoszczędzić blisko 40 mld zł. Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz wyjaśnia, że jedno z rozwiązań polega na uwzględnieniu wartości pracy małżonka jako kosztu uzyskania przychodu. Przepisy pozwolą też skończyć z - jak się wyraziła - "fikcją badań BHP".

Pakiet dla MŚP wprowadza też między innymi rozwiązanie nazwane IP Box. To obniżenie do 5 procent podatku CIT od dochodów uzyskanych dzięki prawu własności intelektualnej. Celem jest wsparcie firm prowadzących działalność badawczo-rozwojową. Inna ciekawa zmiana to e-akta pracownicze.

Zawsze "coś po górkę"

- Generalnie pozytywnie oceniam te zmiany. To krok w dobrym kierunku - mówił Marek Kłoczko. Ale jego zdaniem należy pamiętać, że mali i średni przedsiębiorcy, którzy nie mają takiej obsługi prawnej jak korporacje „cały czas mają pod górkę”. – Coś się poprawi i polepszy a za chwilę wchodzą w życie kolejne przepisy, które nie uwzględniają specyfiki działania MŚP - mówił. Jako przykład podał wprowadzenie RODO, czyli przepisów, które nie w każdym aspekcie wynikały z wymogów stawianych przez Unię Europejską.

Podobne zdanie ma Grzegorz Maliszewski. – Trudno oceniać negatywnie te działania, bo upraszczanie procedur i pozbywanie się fikcyjnych procedur, jak szkolenia BHP, są jednoznacznie pozytywne. Ale powstaje pytanie, co chcemy osiągnąć i jakie jest całościowe wsparcie dla firm – mówił gość Polskiego Radia 24.

Ograniczenie "mitręgi działalności biznesowe" 

Jakub Borowski zwrócił uwagę, że nowe przepisy ograniczają „mitręgę działalności biznesowej”. – Na mnie zrobiło wrażenie skrócenie okresu przechowywania dokumentacji pracowniczej – dodał.

Zwrócił uwagę, że są też zmiany wpływające bezpośrednio na finansowe aspekty prowadzenia firmy. Jako przykład podał obniżenie progu uzyskania statusu małego podatnika.

Wzrost płacy minimalnej

Od 1 stycznia 2019 roku wzrosła płaca minimalna. Jest ona wyższa o 150 zł niż w roku ubiegłym poprzednim, czyli wynosi 2 tys. 250 zł, a minimalna stawka godzinowa to 14,70 zł. Minister Rafalska wyjaśniła, że oznacza to, iż najniższe wynagrodzenie wzrosło o 7,1 procent i stanowi 47,2 procent prognozowanego na ten rok przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Minister zwróciła uwagę, że tegoroczne minimalne wynagrodzenie jest o 500 złotych wyższe, niż w roku 2015.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że najniższą pensję krajową otrzymuje półtora miliona Polaków.

-  Skala wzrostu wynagrodzeń jest zbliżona do tego, co się dzieje w sektorze przedsiębiorstw. Skala podwyżki jest, więc spójna z ogólną tendencją na rynku pracy i stopniowo rosnącej presji placowej - mówił Grzegorz Maliszewski. Jego zdaniem płace w gospodarce nadal będą rosły w zbliżonym tempie do 2018 roku, pomimo że stopa bezrobocia przestanie już spadać.

Marek Kloczko stwierdził, że płaca minimalna więcej emocji budziła w czasie kiedy kilka lat temu było wyższe bezrobocie. Nadal jednak dyskusyjna pozostaje płaca minimalna zróżnicowana regionalnie. - Są regiony gdzie ta płaca minimalna nie pozwala na tworzenie miejsc pracy. Tam nie ma takiej lokalnej siły nabywczej żeby przedsiębiorca mógł tyle zapłacić pracownikom  - dodał. 

- Dyskusja trwa od lat, ale z przyczyn politycznych wprowadzenie zróżnicowania płacy minimalnej jest ekstremalnie trudne - stwierdził Jakub Borowski.  

W drugiej części audycji goście rozmawiali m.in. o dynamice inflacji, spadkach cen paliw oraz o wskaźniku PMI dla strefy euro, który w grudniu znalazł się na najniższym poziomie od czterech lat, sygnalizując gwałtowne wyhamowanie wzrostu europejskiej gospodarki.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Sylwia Zadrożna, kw