Program Polskiej Energetyki Jądrowej. Nasze firmy mają potencjał, by uczestniczyć w projekcie

2022-06-06, 08:02

Program Polskiej Energetyki Jądrowej. Nasze firmy mają potencjał, by uczestniczyć w projekcie
Założenie Programu Polskiej Energetyki Jądrowej jest takie, aby w trakcie projektów wspólnie z dostawcą technologii podnosić kompetencje polskiego przemysłu.Foto: Shutterstock/hxdyl

Blisko 400 polskich firm dysponuje wystarczającym potencjałem, by wziąć udział w projekcie jądrowym - wynika z najnowszej edycji katalogu Polish Industry for Nuclear Energy. W ocenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska rozmiary Programu Polskiej Energetyki Jądrowej przełożą się na aktywizację krajowego przemysłu i generalne podniesienie kompetencji.

Program Polskiej Energetyki Jądrowej przewiduje budowę sześciu reaktorów jądrowych o mocy 6-9 GW oraz minimum 40 proc. wartości projektu przy pierwszym reaktorze dla polskich przedsiębiorstw. Potem udział ten ma rosnąć do 70 proc.

Jak mówi Andrzej Sidło z Departamentu Energii Jądrowej Ministerstwa Klimatu i Środowiska, z doświadczeń innych krajów wynika, że przy budowie powyżej czterech bloków jądrowych warto aktywizować krajowy przemysł.

- W przypadku Polski chodzi o sześć bloków, i dodatkowo perspektywy budowy reaktorów SMR oraz perspektywy dla rynków zagranicznych - przypomina.

Podniesienie ogólnego poziomu wiedzy

- Zlecenia przy budowie elektrowni jądrowych są wyjątkowo długoterminowe, w Europie typowo jest to trzy do pięciu lat. Dodatkowo zaangażowanie krajowych firm przekłada się na podniesienie ogólnego poziomu wiedzy i kompetencji w przemyśle - dodaje Andrzej Sidło.

Zaznacza, że wszyscy zainteresowani budową energetyki jądrowej w Polsce deklarują, że już na starcie programu polskie firmy będą miały większy udział niż minimalny wymagany.

- Chodzi o zabezpieczenie tego poziomu w końcowej umowie z wykonawcą. Założenie jest takie, aby w trakcie projektów wspólnie z dostawcą technologii podnosić kompetencje polskiego przemysłu - dodaje.

Jedną z takich firm jest Famet, który w swoim zakładzie produkcyjnym w Opolu dysponuje m.in. największymi w Polsce precyzyjnymi obrabiarkami. Obok komponentów do wież elektrowni wiatrowych produkuje też aparaturę ciśnieniową dla różnych gałęzi przemysłu, także jądrowego. Klienci spółki to m.in. GE, Siemens, Linde, Air Liquide. Famet dostarczał elementy wyposażenia do elektrowni Olkiluoto 3 w Finlandii, a obecnie buduje m.in. wymienniki ciepła dla elektrowni Hinkley Point C w Wielkiej Brytanii.



Jeden z trzech europejskich producentów

Długą historię współpracy z przemysłem jądrowym ma także Ecol z Rybnika. Firma serwisuje systemy smarownicze, wykonuje badania laboratoryjne olejów i smarów, ma technologie oczyszczania układów olejowych. W Polsce serwisuje m.in. wszystkie urządzenia PKN Orlen. Działa w elektrowniach jądrowych w Czechach i na Słowacji. Przed wybuchem wojny Ecol był obecny także na Ukrainie i w Rosji.

Z kolei należąca do grupy Zarmen Elektrobudowa to jeden z trzech europejskich producentów wyprowadzeń mocy z bloków energetycznych. Firma pracowała przy elektrowniach jądrowych w Finlandii, Szwecji, Ukrainie, Słowenii, Francji, Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii. Między innymi wyprodukowała i zamontowała wyprowadzenia mocy bloku z reaktorem EPR Flamanville 3 we Francji.

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

Wróć do strony głównej