Wojna zrujnowała ukraiński przemysł. Mimo to, kraj dynamicznie rozwija e-administrację
Rosyjska agresja doprowadziła do zdewastowania połowy ukraińskiego przemysłu, który przed wojną odpowiadał za 21 proc. PKB kraju - wyliczyli analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Z szacunków Kijowskiej Szkoły Ekonomii wynika, że łączne bezpośrednie straty ukraińskiego przemysłu spowodowane wojną to 13 mld dolarów, co stanowi blisko 10 proc. PKB tego kraju.
2023-04-05, 08:42
Według ekspertów Polskiego Instytutu Ekonomicznego, odbudowa przemysłu Ukrainy będzie jednym z kluczowych kierunków inwestycji po zakończeniu wojny - m.in. szansą na radykalną modernizację w kierunku neutralności klimatycznej.
"Ukraińscy analitycy szacują, że poziom inwestycji w przemysł może sięgać nawet do 50 mld dolarów rocznie" - wynika z analizy PIE.
Jak zaznaczono, jest to szacunek wstępny, który będzie wymagał wsparcia międzynarodowego oraz kontroli wydatkowania środków zgodnie z założonymi celami.
Produkcja stali o 85 proc. niższa
Przemysł, jak przypomniano w analizie opublikowanej w "Tygodniku Gospodarczym PIE", był jednym z najważniejszych sektorów ukraińskiej gospodarki przed wojną - odpowiadał za 21 proc. ukraińskiego PKB. Zapewniał też znaczną liczbę miejsc pracy - w 2021 r. w tym sektorze pracowało ponad 3 mln osób. Szczególne znaczenie dla Ukrainy miały obwody okupowane przez Rosję od 2014 r. - przemysł odpowiadał tam za około 30 proc. zatrudnienia. W centralnej i zachodniej Ukrainie jest to od 9 proc. do 15 proc.
REKLAMA
"Agresja rosyjska przyczyniła się do zdewastowania połowy ukraińskiego przemysłu" - podkreślili eksperci PIE.
Cytując dane Ukrmetalurgprom, największego zrzeszenie firm przemysłowych na Ukrainie, wskazali, że produkcja stali tylko w styczniu tego roku była o 85 proc. niższa niż rok temu.
"Jednocześnie przetwórstwo ropy naftowej zostało niemal wstrzymane w 2022 r. na skutek ataków na infrastrukturę energetyczną. Produkcja przemysłowa znacznie skurczyła się też w przetwórstwie (52,9 proc.) oraz w budownictwie przy pracach inżynierii mechanicznej (50,5 proc.)" - wymienili.
Aplikacja rządowa Diia
Jak zaznaczyli analitycy, mimo trwającej wojny Ukraina rozwija się cyfrowo, o czym świadczą coraz lepsze miejsca w indeksie rozwoju e-administracji. Chodzi o indeks, w którym pod uwagę brane są: świadczone usługi online, łączność telekomunikacyjna oraz kapitał ludzki.
REKLAMA
"W 2022 r. Ukraina zajęła w nim 46. miejsce na 193 państwa z wynikiem 0,8029. Jest to poprawa o 23 miejsca w porównaniu do 2020 r., w którym była na 69. miejscu z wynikiem 0,7119" - zauważono.
Analitycy trend wzrostowy obserwują od 2014 r., jednak w ostatnim czasie widać znaczne przyspieszenie tego procesu.
Jednym z kluczowych projektów cyfryzacji Ukrainy było - jak wyjaśniono w publikacji PIE - uruchomienie aplikacji rządowej Diia. Po raz pierwszy zaprezentowano ją 27 września 2019 r. Aplikacja zapewnia dostęp do 14 dokumentów cyfrowych, takich jak np. dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny, paszport czy akt urodzenia. W 2020 r. aplikacja oferowała 50 usług elektronicznych, a do końca roku korzystało z niej ponad 6 mln użytkowników.
Śledzenie ruchów wojsk nieprzyjaciela
"Wybuch wojny w Ukrainie wpłynął na rozwój aplikacji Diia, która stała się narzędziem do sprawnego funkcjonowania państwa" - stwierdzili analitycy PIE.
REKLAMA
Zwrócili uwagę, że ukraińskie Ministerstwo Transformacji Cyfrowej dodało m.in. możliwość zgłaszania i śledzenia ruchów wojsk nieprzyjaciela oraz opcję słuchania i oglądania ukraińskich mediów narodowych.
"Obywatele Ukrainy mogą również zgłaszać w niej chęć wymiany żarówek na energooszczędne; za pomocą aplikacji zamówiono już 1,1 mln takich żarówek" - poinformowano.
W aplikacji można też zgłaszać straty materialne powstałe w wyniku działań wojennych, co pomaga administracji państwowej wspierać osoby, które ucierpiały oraz zbierać wiedzę o skali zniszczeń.
PR24.pl, IAR, PAP, DoS
REKLAMA
REKLAMA