"TSUE będzie surowy dla banków". Ekonomiści nie mają wątpliwości w sprawie frankowiczów

Eksperci spodziewają się, iż Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda niekorzystny dla sektora bankowego wyrok w sprawie frankowej - wynika z ankiety "Rzeczpospolitej".

2023-06-14, 08:07

"TSUE będzie surowy dla banków". Ekonomiści nie mają wątpliwości w sprawie frankowiczów
TSUE wydał wyrok w sprawie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytu we frankach szwajcarskich.Foto: Shutterstock/nitpicker

Gazeta przypomina, że już w czwartek, 15 czerwca, zapadanie niezwykle ważne dla frankowych kredytobiorców i kredytodawców orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie wzajemnych rozliczeń po unieważnieniu umowy kredytowej zawierającej nieuczciwe postanowienia.

Cztery możliwe scenariusze

"Rzecznik generalny TSUE w opinii z lutego tego roku wskazał, że w świetle unijnych przepisów konsumenci mogą domagać się od banku dodatkowych świadczeń (a rozstrzygać ma o tym sąd krajowy), ale bankom takie prawo absolutnie nie przysługuje. Ponieważ opinia rzecznika nie jest wiążąca dla Trybunału, a ostateczny wyrok nie jest jeszcze do końca przesądzony, zapytaliśmy ekonomistów rynkowych, czego ich zdaniem można się spodziewać. W naszej ankiecie przedstawiliśmy cztery teoretycznie możliwe scenariusze dotyczące sytuacji banków" - wyjaśnia dziennik.

Jak informuje "Rz", na 16 analityków, którzy odpowiedzieli na jej pytanie, nikt nie wskazał na wariant, iż TSUE w ogóle nie poruszy kwestii praw kredytodawców, a tylko jedna osoba uznała, że jej zdaniem Trybunał może orzec korzystnie dla banków.

"Pozostałe 15 osób uważa, iż Trybunał potraktuje banki surowo, odmawiając im praw do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Przy czym tu też można rozróżnić dwa warianty" - czytamy.

REKLAMA

Bank nie może czerpać korzyści

Według dziennika, w pierwszym wyroku TSUE w ślad za opinią rzecznika może być kategoryczny i jednoznaczny, uznając, iż bank nie może w żadnym wypadku czerpać korzyści z sytuacji powstałej na skutek własnego bezprawnego działania.

"Na taki wariant wskazuje sześciu ankietowanych przez nas ekonomistów" - podano w artykule.

W drugim scenariuszu - czytamy - "werdykt TSUE może być nieco mniej stanowczy, pozostawiający pewne niewielkie pole do interpretacji, jak odmowa prawa do wynagrodzenia ma być stosowana, czy wskazujący np. na większą rolę sądów krajowych w tej kwestii".

"Na taką możliwość wskazuje dziewięciu ankietowanych przez nas ekonomistów" - podkreśla gazeta.

REKLAMA

PR24.pl, IAR, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej