Ile wyniesie inflacja na koniec roku? Prezes NBP podał prognozy
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński podkreślił, że inflacja od paru miesięcy idzie w dół. W czerwcu wyniosła 11,5 procent - najmniej od ponad roku.
2023-07-07, 16:11
Prezes banku centralnego poinformował, że według najnowszej projekcji inflacja na koniec roku będzie w przedziale 7-8 proc. - W 2025 roku schodzimy do celu inflacyjnego NBP (plus/minus 2,5 proc.) - mówił. szef NBP.
Zdaniem Adama Glapińskiego - w Polsce 50 do 60 proc. podwyżek cen w 2022 r. było spowodowane windowaniem w górę marż i zysku przez przedsiębiorców i sieci handlowe.
Posłuchaj
REKLAMA
Gospodarka powinna przyspieszyć
Oceniając sytuację polskiej gospodarki Glapiński stwierdził: "przewidujemy scenariusz miękkiego lądowania, (...) tempo wzrostu PKB spadnie blisko zera, ale nie będziemy mieli recesji".
- Od drugiej połowy tego roku nasza gospodarka powinna przyspieszać - dodał.
- Sytuacja na rynku pracy jest bardzo dobra. A jeśli chodzi o gospodarkę, to przewidujemy scenariusz miękkiego lądowania tak zwanego, czyli, że tempo wzrostu PKB spadnie blisko zera, ale nie będziemy mieli recesji i broń Boże wzrostu bezrobocia, chociaż pewne napięcia na rynku pracy mogą się pojawiać - stwierdził prezes NBP Adam Glapiński.
Wychodzenie z inflacji
Jego zdaniem "byłby to najlepszy - i taki przewidujemy - model wyjścia polskiej gospodarki z wysokiej inflacji". Wskazał, że w niektórych krajach będzie głęboka recesja.
REKLAMA
Jak mówił, zgodnie z projekcją NBP (bank przedstawi w poniedziałek) od drugiej połowy tego roku "powinna przyspieszać nasza gospodarka wraz z wygaszaniem efektów negatywnych szoków, które nastąpiły dwa lata temu".
Co było głównym źródłem inflacji?
- W Polsce 50 do 60 proc. podwyżek cen w 2022 r. było spowodowane windowaniem w górę marż i zysku przez przedsiębiorców i sieci handlowe – powiedział w piątek podczas konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.
- Nowa informacja, wniesiona spektakularnie przez szefową Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde, która nazwała to „greed inflation”, inflacją chciwości, jest taka, że w 2022 r. 70 proc. wzrostu cen w strefie euro wynikało z podwyżek marż zysku – powiedział Adam Glapiński.
Podał także, jakie są szacunki w przypadku Polski.
- Dla nas szacunek wynosi 50 do 60 proc. W Polsce 50 do 60 proc. podwyżek cen w 2022 r. było spowodowane windowaniem w górę marż i zysku przez przedsiębiorców i sieci handlowe. W sprzyjających okolicznościach, kiedy popyt wydawał się nieograniczony i ludzie byli gotowi kupować wszystko, przedsiębiorcy i handlowcy to wykorzystali i parli ceny do góry – wyjaśniał prezes NBP.
REKLAMA
- Eksperci: perspektywa dłuższego utrzymywania się inflacji zamyka drogę do obniżania stóp procentowych
- Wysokość stóp procentowych. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała
Posłuchaj
Posłuchaj
PR1/IAR/PAP/PR24/Błażej Prośniewski/akg
REKLAMA