Światowe bezpieczeństwo żywnościowe. Szef MSZ Ukrainy: Rosja bawi się głodem na świecie

- Rosja powinna przestać bawić się głodem na świecie, a kraje członkowskie ONZ powinny zażądać od niej kontynuowania umowy zbożowej - oświadczył szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku.

2023-07-18, 08:59

Światowe bezpieczeństwo żywnościowe. Szef MSZ Ukrainy: Rosja bawi się głodem na świecie
Umowa zbożowa gwarantowała bezpieczny eksport zboża i nawozów z Ukrainy przez Morze Czarne. W ramach porozumienia Ukraina wyeksportowała ponad 32 mln ton kukurydzy, pszenicy i innych zbóż.Foto: shutterstock/ ThomasLENNE

- Wycofanie się Rosji z porozumienia doprowadzi do ponownego szybkiego wzrostu cen. To będzie mieć negatywne następstwa, w szczególności w krajach Afryki i Azji. Rosja powinna przestać bawić się głodem na świecie - powiedział Dmytro Kułeba, cytowany przez portal Suspilne.

Dodał następnie: "Apeluję, by wszystkie kraje członkowskie ONZ zażądały od Rosji kontynuowania udziału w tym porozumieniu".

Format bez udziału Moskwy

- Rosja nie może się bawić, gdy chodzi o światowe bezpieczeństwo żywnościowe - podkreślił szef MSZ Ukrainy.

Minister przypomniał zarazem, że Moskwa systematycznie utrudniała realizowanie inicjatywy zbożowej, na przykład zmniejszała liczbę inspekcji statków do 11 dziennie.

REKLAMA

Rosja zawiesiła w poniedziałek swój udział w umowie zbożowej, zawartej w lipcu 2022 roku przy udziale Turcji i ONZ. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski skierował do prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana i sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa propozycję kontynuowania inicjatywy zbożowej albo jej analogicznej wersji w trójstronnym formacie, bez udziału Moskwy.

Ceny żywności spadły

Umowa zbożowa gwarantowała bezpieczny eksport zboża i nawozów z Ukrainy przez Morze Czarne. W ramach porozumienia Ukraina wyeksportowała ponad 32 mln ton kukurydzy, pszenicy i innych zbóż.

Według ONZ dzięki korytarzowi zbożowemu ceny żywności obniżone zostały o ponad 20 proc. na całym świecie.

REKLAMA

PR24.pl, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej