Spółdzielnie socjalne szansą na aktywizację zawodową
Byli więźniowie, niepełnosprawni, ale także architekci czy dziennikarze. Wszyscy oni mogą założyć spółdzielnie socjalne i rozpocząć działalność gospodarczą. W sobotę obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Spółdzielczości.
2014-07-05, 08:57
Posłuchaj
Prezes Związku Lustracyjnego Spółdzielni Pracy Janusz Paszkowski podkreśla, że taka forma działalności jest szansą na aktywizację zawodową wykluczonej części społeczeństwa. Taki model działalności gospodarczej jest dobry na przykład dla więźniów, którzy spędzili wiele lat za kratami i mają nikłe szanse na znalezienie zatrudnienia. Spółdzielnie pomagają także długotrwale bezrobotnym czy niepełnosprawnym.
Taką formę działalności wybierają nie tylko więźniowie czy bezrobotni. Coraz częściej można spotkać spółdzielnie dziennikarzy, architektów, rentgenologów czy lekarzy specjalistów.
Coraz większa popularność spółdzielni socjalnych
Jak podkreśla Paszkowski, spółdzielnie po latach kryzysu cieszą się coraz większą popularnością. Do tej idei zachęcał w czasie swojej obecności w Polsce, w ubiegłym roku Muhammad Yunus, laureat pokojowej Nagrody Nobla.
Według danych związku, w Polsce działa ponad 10 tysięcy spółdzielni. Taką formę działalności, w zależności od jej rodzaju, może zawiązać nie mniej niż 5 lub 10 osób. Na każdego członka przypada co najmniej jeden udział. Spółdzielnia, w przeciwieństwie do spółki, nie musi mieć kapitału początkowego.
Międzynarodowy Dzień Spółdzielczości został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1994 roku. Obchodzony jest w pierwszą sobotę lipca. Polskie środowisko spółdzielcze świętuje 1 lipca.
IAR, awi
REKLAMA