11 tys. zł miesięcznie? Takie zarobki czekają na Polaków... w Niemczech i na Islandii

Prawie 11 tysięcy złotych za pracę w Niemczech. Takie oferty możemy nadal znaleźć za granicą. Pomimo tego, że już jesteśmy w połowie sezonu na pracę tymczasową, to na europejskim rynku cały czas jest dużo atrakcyjnych ofert pracy.

2016-08-04, 11:11

11 tys. zł miesięcznie? Takie zarobki czekają na Polaków... w Niemczech i na Islandii
Za granicą nieraz można zarobić trzy razy więcej niż w Polsce. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O ofertach pracy za granicą mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Kubisiak z Work Service (Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

 - Zachodnie rynki oferują naprawdę dobre wynagrodzenie, nawet za najprostsze prace, które są dużo lepiej płatne niż na rynku polskim. Takie oferty pojawiają się chociażby dla monterów mebli kuchennych. Takie osoby przez miesiąc mogą zarobić nawet 2,5 tys. euro, co przy obecnym kursie daje nam stawki na poziomie ok. 11 tys. zł brutto. Są to stawki przynajmniej trzykrotnie wyższe niż w naszym kraju, jeżeli chodzi o tego typu prace. Takich ofert u naszych zachodnich sąsiadów jest znacznie więcej. Szacuje się, że do 2030 roku na niemieckim rynku pracy będzie brakowało prawie 10 mln pracowników. To pokazuje, że jest to ogromnie chłonny rynek, który będzie przyciągał nie tylko Polaków, ale też przedstawicieli całej Europy Środkowo-Wschodniej. Tak więc konkurencja na tym rynku będzie rosła - mówi Andrzej Kubisiak z Work Service.

Niemcy poszukują nie tylko wykwalifikowanych pracowników

Rynek niemiecki kusi ofertami zatrudnienia nie tylko wykwalifikowanych pracowników.

- Mamy do czynienia chociażby z brygadzistami zmianowymi, czy bagażowymi. Osobami, które mogą zarabiać za godzinę pracy ok. 10 euro. Ale mamy również oferty pracy dla opiekunów dla osób starszych. To w Niemczech jest coraz większa gałąź gospodarki, tam społeczeństwo bardzo szybko się starzeje. Stawki na takich stanowiskach zaczynają się od 8,5 euro za godzinę, a więc od poziomu płacy minimalnej. Ale jak później przeliczymy stawki na etatowe wynagrodzenie, to przekraczają one 6 tys. zł brutto – zaznacza gość Polskiego Radia 24.

Polacy wyjeżdżają za pracą do zachodnich sąsiadów 

 Niemcy to dziś główny kierunek wyjazdów do pracy Polaków.

REKLAMA

- Bardzo pomaga bliskość geograficzna. Z drugiej strony rozliczenia w euro, minimalna stawka godzinowa na poziomie 8,5 euro, która od nowego roku ma zostać w Niemczech podniesiona – wylicza Andrzej Kubisiak. – Pojawiają się też takie kierunki jak Belgia, czy Francja. Tam stawki potrafią przekraczać 10 euro za godzinę. Nowym kierunkiem wyjazdów, chętnie wybieranym przez Polaków, jest Islandia. Kraj ten, mimo że mały, ma największą mniejszość narodową Polaków, którzy dobrze odnajdują się na tamtejszym rynku pracy – dodaje.

Coraz popularniejsza staje się Islandia 

Islandia poszukuje przede wszystkim wykwalifikowanych pracowników.

- To są głównie wykwalifikowani pracownicy, chociażby budowlani, osoby, które mogą pracować jako brukarze, cieśle szalunkowi, przy rozbiórce betonu. Dla nich stawki przekraczają 10 euro za godzinę – mówi Andrzej Kubisiak. – Islandia jest nowym kierunkiem, który jednak daje możliwości również na odkrycie ciekawego miejsca do życia. Jest to też bardzo ciekawy kierunek turystyczny. Można zatem połączyć pracę ze zwiedzaniem – dodaje.

Aby uzyskać zatrudnienie u zagranicznego pracodawcy, trzeba spełnić określone warunki. Najważniejszym kryterium jest kilkuletnie, udokumentowane doświadczenie zawodowe. W zależności od rodzaju pracy potrzebne będą również przynajmniej komunikatywna znajomość języka.

REKLAMA

Justyna Golonko, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej