Mimo bezrobocia, brakuje pracowników sezonowych na wsi
Rośnie zapotrzebowanie na pracowników sezonowych w rolnictwie. Średnio o jeden procent rocznie.
2017-03-15, 18:22
Posłuchaj
Tymczasem Unia zaostrza przepisy dotyczące zatrudniania obcokrajowców.
Do prac sezonowych potrzeba nawet 500 tys. osób
− Przeprowadzone analizy wskazują, że do pracy sezonowej potrzeba bardzo wielu ludzi, wyjaśnia wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki.
Jak wylicza, z badań Instytutu Ekonomiki wynika, że do prac sezonowych, czyli na okres od 45 do 50 dni w roku, potrzeba w Polsce aż pół miliona pracowników.
Na wsi ponad 0,5 mln osób jest bezrobotnych
− To mniej więcej tyle, ile stanowi nadwyżka siły roboczej w gospodarstwach rolnych, tyle, że ona występuje nie w tych miejscach, gdzie potrzeba pracowników, mówi gość Agro Faktów.
REKLAMA
Pomogą imigranci ze Wschodu?
Dotychczasowe doświadczenia dowodzą, że te problemy mogą być rozwiązywane dzięki zatrudnianiu pracowników zza wschodniej granicy.
Tyle, że jak podkreśla gość Polskiego Radia, proces tych pracowników trzeba ucywilizować, tak, aby było to proste, sprawne, ale też gwarantujące panowanie nad tą grupą pracowniczą.
− Tak, aby mieli jednocześnie godne warunki pracy i płacy, mówi wiceminister.
Trwają prace zaostrzające niektóre regulacje dotyczące imigrantów
Zapewnia, że jeszcze przez jakiś czas obecne przepisy regulujące te kwestie zostaną zachowane, ale przygotowywane są zmiany, które mogą zaostrzyć pewne regulacje dotyczące imigrantów.
REKLAMA
Dotychczas formalności związane z zatrudnieniem obcokrajowca polegały na złożeniu oświadczenia, które na przykład zatrudniający sadownik składał w powiatowym urzędzie pracy, a urząd je rejestrował. To oświadczenie pozwalało obywatelowi Ukrainy uzyskać wizę, umożliwiającą podjęcie pracy. Następnie zazwyczaj podpisywane były umowy o dzieło.
Dariusz Kwiatkowski, jk
REKLAMA