Gdzie najtaniej kupić walutę na wakacje
Kantory internetowe zyskują na znaczeniu. W rekordowym tempie rosną ich obroty. Teraz jest to już 20 mld zł rocznie, a kwota nadal błyskawicznie rośnie - w czasie wakacji nawet o 25 proc.
2014-07-28, 18:40
Posłuchaj
Przed urlopem w e- kantorów rosną obroty
Zainteresowanie kantorami internetowymi w Polsce w ostatnich latach nieprzerwanie rośnie. Coraz więcej osób ale też coraz więcej firm dostrzega potencjał tego rynku. I konkurencja na ryku wymiany walut on-line rośnie - tłumaczy Marcin Lewicki prezes Kantor77.pl.
Z e-kantorów korzysta już kilkanaście tysięcy Polaków i firm, które co roku wymieniają w ten sposób kilkadziesiąt milionów złotych. Takie kantory bardzo polubili i turyści - zainteresowanie e- kantorami rekordowo rośnie właśnie w okresie wakacyjnym – i są to wzrosty nawet 25 proc.
E- kantorów przybywa
Jeszcze dwa lata temu wybór internetowego kantoru był w miarę prosty. Na rynku bowiem funkcjonowało jedynie kilkanaście tego typu podmiotów. Dzisiaj jest ich około 35-sieciu. Polacy coraz częściej zwracają uwagę na kantory internetowe - bo to się opłaca – tłumaczy Lewicki.
Średni spread, czyli różnica pomiędzy kursem sprzedaży i kursem kupna danej waluty, w kantorach internetowych zazwyczaj nie przekracza 2 proc., a najkorzystniejsze oferty oscylują nawet wokół 0,3 proc. W tradycyjnych kantorach stacjonarnych spread wynosi natomiast 4-6 proc., a w bankach może nawet przekraczać 10 proc. Co ważne – e- kantory zyskują na znaczeniu od kilku lat - od kiedy w listopadzie 2011 roku weszła w życie ustawa antyspreadowa, kredytobiorcy zaczęli masowo rezygnować z obowiązkowej dotychczas wymiany waluty w banku z złotówek na walutę długu.
REKLAMA
Uwaga - Taniej ale bez nadzoru
Jednak o ile kantory internetowe mają wiele plusów i ich oferta jest korzystniejsza od proponowanej przez kantory stacjonarne czy banki, to mają jedną bardzo ważna wadę : brak nadzoru ze strony instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo finansowe w naszym kraju: NBP i Komisji Nadzoru Finansowego. Narodowy Bank Polski nadzoruje jedynie tradycyjne kantory i twierdzi, że nadzór nad tymi w sieci nie należy do jego kompetencji.
Paradoksalnie, brak regulacji prawnych ogranicza rozwój kantorów internetowych – tłumaczy Marcin Lewicki. Potencjalny klient może mieć problemy z weryfikacją ich wiarygodności a jest to rynek, w którym zaufanie odgrywa bardzo istotną rolę. Kantorom internetowym powinno więc zależeć na tym, by opinia publiczna wiedziała, że działają one w oparciu o jasno wyznaczone standardy. Rozwiązaniem mogą być przepisy dające NBP oraz Komisji Nadzoru Finansowego uprawnienia kontrolne.
Sprawdź wiarygodność kantoru
Wyznacznikiem wiarygodności e- kantoru, oprócz opinii dotychczasowych użytkowników i historii firmy, jest odpowiedni system zabezpieczeń. Strona powinna posiadać certyfikat SSL, gwarantujący ochronę danych przesyłanych drogą elektroniczną oraz potwierdzający wiarygodność witryny. Bardzo ważna jest również licencja Narodowego Banku Polskiego, nadawana kantorom internetowym posiadającym stacjonarne punkty obsługi. Dokument weryfikowany corocznie przez kontrolerów świadczy m.in. o niekaralności pracowników kantoru.
REKLAMA
Justyna Golonko
REKLAMA