Kredyty hipoteczne: raty mogą wkrótce spadać
Zaczął się ważny miesiąc dla zadłużonych. W przyszłym tygodniu swój pakiet propozycji dla frankowiczów mają przedstawić bankowcy, a już we wtorek rozpoczyna się marcowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej.
2015-03-02, 12:56
Posłuchaj
Analitycy spodziewają się obniżki stóp o ćwierć punktu procentowego. A to przełoży się na wysokość płaconych rat, mówi Marcin Krasoń, analityk Home Brokera.
- Obniżka stóp procentowych o 25 punktów bazowych oznaczałaby o kilkadziesiąt złotych niższe raty. Nie jest to majątek, ale takich obniżek w ciągu ostatnich lat było kilka. W 2012 roku WIBOR wynosił 5 proc., teraz wynosi 2 proc. – wyjaśnia ekspert.
Pieniądze zaoszczędzone na racie, warto odłożyć na gorsze czasy
Stopy już dziś są na rekordowo niskim poziomie. Dlatego, jak podkreśla gość Polskiego Radia 24, pieniędzy zaoszczędzonych na niższej racie lepiej nie przejadać. Warto je odłożyć.
- Istnieje ryzyko tego, ze stopy zaczną rosnąć. Może nie za miesiąc czy dwa, ale kredyt mamy zaciągnięty na 20 czy 30 lat, więc trzeba patrzeć na to w dłuższej perspektywie – podkreśla Marcin Krasoń. – Warto stworzyć tzw. poduszkę bezpieczeństwa, czyli oszczędzajmy pieniądze na gorsze czasy – dodaje.
REKLAMA
Największym problemem frankowiczów kwestia kapitału do spłaty
Tymczasem w przyszłym tygodniu pakiet rozwiązań dla frankowiczów ma przedstawić Związek Banków Polskich. Nie należy się spodziewać zbyt dużej hojności banków, przewiduje Marcin Krasoń. Ważne, żeby rozwiązany został najważniejszy problem - dużego kapitału do spłaty. Bo same raty, wcale mocno nie wzrosły w ostatnich tygodniach.
- Kwestia kapitału do spłaty jest problemem, bo ludzie są niejako uwięzieni w mieszkaniach zakupionych na kredyt, nie mogą go spłacić – mówi Marcin Krasoń.
Rozmowy z bankami na temat kredytów frankowych cały czas prowadzi także Komisja Nadzoru Finansowego.
Krzysztof Rzyman, awi
REKLAMA
REKLAMA