Kwota wolna od podatku dla najuboższych: jest senacki projekt, ale zmniejsza wpływy do budżetu, samorządów i NFZ
Nowy mechanizm obliczania podwyższenia kwoty wolnej od podatku dla najuboższych znalazł się w omawianych w środę przez senacką Komisję Ustawodawczą założeniach projektu ustawy. To wypełnienie wyroku TK w tej sprawie.
2016-08-03, 14:44
Założenia, które nie mają jeszcze formy projektu ustawy, są realizacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2015 roku. TK orzekł wtedy, że przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustalające kwotę wolną od podatku w wysokości 3089 zł, są niezgodne z konstytucją i tracą moc 30 listopada 2016 r.
Projekt wypełniający wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. kwoty wolnej od podatku powstał w Senacie
W środę senacka Komisja Ustawodawcza omawiała przygotowane w Biurze Legislacyjnym założenia projektu, wypełniającego ten wyrok. Komisja postanowiła zwrócić się o opinię w sprawie tych rozwiązań do rządu.
Trybunał Konstytucyjny zarzucał kwocie wolnej brak mechanizmu korygującego w przypadku minimum egzystencji
Według TK przepisy są niezgodne z konstytucją w zakresie, w jakim nie przewidują mechanizmu korygowania kwoty wolnej gwarantującego co najmniej minimum egzystencji.
Obecnie kwota wolna od podatku PIT wynosi 3091 zł rocznie, a za osobą żyjąca w ubóstwie uważa się taką, której roczny dochód nie przekracza 7608 zł.
Kwota wolna musi wziąć pod uwagę minimum egzystencji
"Obowiązkiem państwa jest pozostawienie dochodu podatnikowi bez obciążania go podatkiem, w zakresie w jakim jest to niezbędne do stworzenia minimalnych warunków godnej egzystencji człowieka. Dopiero dochód przekraczający tę kwotę powinien podlegać opodatkowaniu" - mówił ogłaszając październikowy wyrok sędzia Mirosław Granat.
Zdaniem TK uzasadnione jest oczekiwanie, że państwo zagwarantuje obywatelowi minimalny zasób środków umożliwiających zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych i uczestniczenie w życiu publicznym. "Tak pojmowane minimum egzystencji ma rangę wartości konstytucyjnej. Nie powinno być opodatkowane to, co jest niezbędne do stworzenia warunków do godnej egzystencji" - dodał sędzia.
Według Trybunału brak mechanizmu korygowania kwoty wolnej w odniesieniu do minimum egzystencji, utrzymywanie jej na niezmienionym poziomie niezależnie od sytuacji gospodarczej państwa oznacza, że prawo podatkowe jest wadliwe, co jest niezgodne z konstytucyjną zasadą państwa prawa.
Senacki projekt inaczej oblicza odliczenia najuboższych
W założeniach projektu ustawy, której Ocenę Skutków Regulacji (OSR) omawiano podczas środowego posiedzenia senackiej Komisji Ustawodawczej, zaproponowano po pierwsze "zwiększenie dla podatników osiągających dochody stanowiące podstawę obliczenia podatku w wysokości mniejszej niż 7608 zł kwoty zmniejszającej podatek z 556 zł 02 gr do 1369 zł 44 gr".
Z kolei dla podatników osiągających dochody od 7608 do 10 144 zł kwota zmniejszająca podatek byłaby stopniowo obniżana z 1369 zł 44 gr do 556 zł 02 gr, a ustalana na podstawie specjalnego wzoru.
Zapobiegłoby to sytuacji, mówili podczas posiedzenia komisji przedstawiciele senackiego Biura Legislacyjnego, przedstawiający OSR, że np. osoby o dochodzie 7608 nie zapłaciłyby podatku dochodowego, a te z dochodem 7610 zł płaciłyby ok. 800 zł podatku. Taki byłby powiem skutek prostego podniesienia kwoty wolnej, według dotychczasowych zasad opodatkowania.
Nowe rozwiązanie zmniejsza dochody do budżetu, samorządów i NFZ
Największą wadą zaproponowanych rozwiązań byłyby mniejsze wpływy budżetowe. Byłyby one niższe o 219 mln zł rocznie, z czego dochody budżetu państwa spadłyby o 110,3 mln zł, a dochody samorządów o 108,7 mln zł.
NFZ uboższy o 1,4 mld zł
Największe straty poniósłby jednak NFZ, bo wpływy utracone z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne wyniosłyby ok. 1,4 mld zł - wynika z Oceny Skutków Regulacji.
Senatorowie kierują projekt do konsultacji do rządu
Członkowie komisji postanowili na razie nie nadawać założeniom legislacyjnego biegu, tylko zwrócić sie do rządu o opinię. "Przygotowanie takiego projektu to nie jest zadanie dla senatorów, tylko dla rządu" - argumentował Marek Borowski (niez.)
Obecny na obradach komisji wiceminister finansów Wiesław Janczyk wypowiedział się o pomyśle raczej przychylnie, zwracając uwagę, że proponuje nowy sposób wypełnienia wyroku TK. Dodał, że "zasługuje na przepracowanie", choć zastrzegł, że nie wypowiada opinii w imieniu rządu.
"Ta sprawa generalnie pokazuje, z jak trudną materia musi się mierzyć rząd Beaty Szydło" - zaznaczył Janczyk.
PAP, jk
REKLAMA
REKLAMA