Sąd Najwyższy uchyla wyrok ws. opłat interchange. Banki odetchnęły

Sąd Najwyższy wydał ważne orzeczenie, które być może rozwiąże ciągnący się przez kilkanaście lat problem, związany z wysokością ustalania przez banki opłat interchange.

2017-10-26, 19:49

Sąd Najwyższy uchyla wyrok ws. opłat interchange. Banki odetchnęły
Sąd Najwyższy uchylił wyrok w myśl którego banki – wydawcy kart, zobowiązane były do zapłaty ponad 160 mln zł grzywien za niezgodne z prawem antymonopolowym ustalanie wysokości interchange.Foto: Pixabay

Posłuchaj

Szef Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz mówi oznaczeniu wyroku Sądu Najwyższego ws. opłaty interchange.
+
Dodaj do playlisty

Sąd Najwyższy uchylił wyrok w myśl którego banki – wydawcy kart, zobowiązane były do zapłaty ponad 160 mln zł grzywien za niezgodne z prawem antymonopolowym ustalanie wysokości interchange.

Sprawy ws. wysokości opłat Interchange wracają ponownie do niższej instancji

Sądy niższych instancji będą musiały ponownie zbadać, czy banki ustalając poziom prowizji od transakcji kartami płatniczymi, złamały prawo.

Sąd Najwyższy wziął pod uwagę argumenty banków

−Wyrok Sądu Najwyższego dotyczący kar na stosowanie opłat interchange ma znaczenie dla budowania porozumień, służących rozwiązywaniu ważnych problemów w kraju - powiedział Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.

Jak wyjaśnia, konstrukcja umowy interchange wielostronnej polegała na tym, aby w kraju na dorobku, ubogich klientów i instytucji finansowych, zbudować porozumienie, pozwalające na stworzenie infrastruktury systemu płatniczego.

REKLAMA

− To nie krasnoludki zbudowały w Polsce kilkaset tysięcy punktów akceptacji kart płatniczych i system obsługi kart, ale to my zbudowaliśmy ten bezpieczny system płatniczo-rozliczeniowy, mówi Pietraszkiewicz.

Jak dodaje, w dodatku tych pieniędzy banki nie przetrzymują, ale stawiają klientom natychmiast do dyspozycji.

Porozumienia międzybankowe upraszczają system płatniczo-rozliczeniowy

− I to sąd dostrzegł, że podczas rozpatrywania poprzednich spraw nie uwzględniono szeregu argumentów, które muszą być wzięte pod uwagę, mówi gość NRG.

I podkreśla, że jeśli chcemy mieć w kraju dobry system płatniczo-rozliczeniowy,to musza być porozumienia międzybankowe generalne po to, aby nie tworzyć kilkudziesięciu milionów umów między różnymi uczestnikami rynku.

REKLAMA

Jednak zarzuty wobec banków dotyczyły wysokości opłat, nie zasad ich stosowania….

Na uwagę, że nie chodziło o zasadę stosowania opłaty interchange, tylko o jej wysokość - prezes Związku Banków Polskich odpowiada, że ta była różnie wyznaczana w poprzednich latach.

− Niektóre transakcje były bezpłatne, inne były droższe, szczególnie dla klientów, których stać było na usługi specjalnego typu, mówi prezes ZBP.

Jak dopowiada, istotą było to, aby zarobić niewiele na pojedynczych, masowych usługach, aby zgromadzić środki na budowę infrastruktury teleinformatycznej na terenie całego kraju.

Przypomina, że Związek występował do rządu o przyjęcie programu rozwoju obrotu bezgotówkowego i systemu płatniczego z jednoczesną obniżką opłat interchange.
Ale niestety wszczęte wcześniej postepowanie sądowe sprawiło, że banki nie mogły się między sobą porozumieć, rząd i UOKiK milczyały,  i doszło do długotrwałego postepowania.

Ale konkluduje, że wreszcie nastąpiło rozstrzygnięcie, które jest ważne i pouczające.

REKLAMA

Sprawa w sprawie opłat interchange toczy się od 13 lat

Przypomnijmy, sprawa toczy się od trzynastu lat, a przez jedenaście lat banki unikały zapłacenia kary za stosowanie zmowy cenowej w kwestii wysokości opłaty interchange. W grudniu 2016 roku UOKiK po wyrokach sądu, nałożył na 20 instytucji bankowych karę 64 mln zł za zmowę cenową.

Banki się odwołały, a Sąd Najwyższy nie przesądza, kto ma rację, ale uchylił wyrok, uzasadniając, że sędziowie w niższych instancjach nie powinni pomijać dowodów składanych przez banki, a zatem nie zachowali wystarczającej staranności. 

Aleksandra Michałek – Tycner, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej