Badanie: Polacy wydają pieniądze z większą rozwagą niż przed pandemią

2020-11-16, 13:43

Badanie: Polacy wydają pieniądze z większą rozwagą niż przed pandemią
W opinii eksperta istotne jest teraz to, w jakim tempie ceny będą dalej rosły.Foto: Pixabay

Jak wynika z badania firmy doradczej EY - ponad jedna trzecia boryka się ze spadkiem dochodów w związku z pandemią, ale rosnące obawy o finanse nie przekładają się na większą redukcję wydatków.

Według polskiej edycji badania EY Future Consumer Index blisko 22 proc. respondentów "bardzo zaniepokoi się" stanem swoich finansów, a żadnego zaniepokojenia tą kwestią nie wykazuje ok. 7 proc.

- Zestawiając ze sobą wyniki badania przeprowadzonego w czerwcu z badaniami z października widać, że zmalała liczba osób, które nie odczuwają żadnego zaniepokojenia stanem swoich finansów, bądź ich zaniepokojenie jest niewielkie i tym samym wzrósł odsetek osób bardziej niepokojących się o swoje domowe budżety - wskazano.

Powiązany Artykuł

1200_pieniądze_shutterstock.jpg
Banki szukają dodatkowych dochodów. Nowe cenniki nie ucieszą klientów

Autorzy badania zwrócili uwagę, że ponad jedna trzecia respondentów mierzy się ze spadkiem dochodów w związku z COVID-19, co wpływa nie tylko na ocenę bieżącej sytuacji finansowej, ale też na "bardziej pesymistyczne spojrzenie w przyszłość". Dodano, że rosnące obawy o sytuację finansową nie przekładają się jednak "na silniejszą redukcję wydatków".

Jak wskazano, w związku z pandemią ponad 37 proc. ankietowanych dotkniętych zostało spadkiem dochodów, a straty finansowe poniosło ponad 31 proc. Ponadto ponad 16 proc. ankietowanych w ramach polskiej edycji badania deklaruje, że ich wynagrodzenie jest niższe, choć godziny pracy pozostały bez zmian.

Z większą rozwagą niż przed pandemią pieniądze wydaje obecnie blisko 59 proc. respondentów - w czerwcowym badaniu taką postawę deklarowało 64,4 proc. ankietowanych. Bez zmian pozostał odsetek tych, którzy nie zmienili podejścia do swoich wydatków - wciąż nie ogranicza ich, ani nie zwiększa 26 proc. badanych.

Jak ocenił cytowany w komunikacie Łukasz Wojciechowski, partner w EY, w ostatnich miesiącach stało się jasne, że sytuacja pandemiczna jest długotrwała i w krótkim terminie nie uda się zwalczyć wirusa, który ją spowodował.

- Staramy się więc oswoić z nową rzeczywistością i żyć w miarę "normalnie", bo krótkoterminowe zaciśnięcie pasa może być i tak niewystarczające, by zmitygować negatywne skutki wpływu pandemii na domowe budżety - zaznaczył.

W ciągu najbliższych 6-12 miesięcy kwotę, którą wydaje na produkty inne niż podstawowe (np. na odzież, buty, kosmetyki), chce zmniejszyć 17,5 proc. ankietowanych, a 39 proc. nie zamierza dokonywać żadnych zmian. Z kolei 41,5 proc. planuje odłożyć zakup samochodu, nowych mebli, czy sprzętu RTV AGD do czasu zakończenia pandemii.

Powiązany Artykuł

karta kredytowa bankomatowa płatnośc terminal zakupy 1200.jpg
Banki zaostrzyły kryteria udzielania kredytów. Zobacz, kiedy mogą złagodzić wymagania

Z badania wynika też, że niespełna 60 proc. ankietowanych stara się oszczędzać więcej niż w przeszłości - w czerwcu takie deklaracje składało blisko 74 proc. badanych. W dalszej perspektywie bardziej oszczędzać planuje natomiast nieco ponad połowa ankietowanych.

Ponadto w najbliższych 12 miesiącach, ponad jedna czwarta respondentów oczekuje pogorszenia swojej sytuacji finansowej w porównaniu do stanu aktualnego, a jej poprawy spodziewa się blisko jedna trzecia respondentów. 39 proc. ankietowanych nie oczekuje natomiast żadnych zmian w tym zakresie.

Cytowany w komunikacie Grzegorz Przytuła, associate partner, EY-Parthenon, zwrócił uwagę, że ze światowego badania EY Future Consumer Index wynika, że niemal jedna trzecia ankietowanych zmaga się ze skutkami COVID-19 i jest zaniepokojona swoją sytuacją, a w Polsce w tej grupie znajduje się niespełna jedna czwarta respondentów. - Z kolei patrząc na odsetek "niedotkniętych i niezatroskanych" średnia dla Polski to 38 proc., podczas gdy w skali globalnej to 26 proc. badanych - dodał.

PAP, PR24, akg 

Polecane

Wróć do strony głównej