Inwestycyjna alternatywa: wakacyjna nieruchomość

Posłuchaj

O możliwościach inwestowania w nieruchomości w kurortach mówi Bartosz Turek z Lion's Banku /Sylwia Zadrożna PR24/

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Zakup nieruchomości w górach może się okazać opłacalny, a to jak bardzo, zależy od tego, gdzie ją kupimy – mówi Bartosz Turek z Lion’s Banku.

Najlepiej kupować w popularnych kurortach

Najpopularniejszym polskim górskim kurortem jest Zakopane. Stolica Tatr przyciągnęła w ubiegłym roku tak wielu turystów, że liczba udzielonych tam noclegów wyniosła 1,4 mln.

Na kolejnym miejscach uplasowała się Krynica - Zdrój (ponad 1 mln noclegów) i Ustroń (prawie 1 mln noclegów).

W pierwszej dziesiątce najpopularniejszych górskich miejscowości znalazł się jeszcze Karpacz, Wisła, Solina, Bukowina Tatrzańska, Szklarska Poręba, Świeradów-Zdrój i Szczawnica.

Myśląc o inwestycji w nieruchomość wakacyjną należy jednak wziąć pod uwagę nie tylko liczbę gości odwiedzających te turystyczne miejscowości, ale także poziom konkurencji na rynku.

Patrz na tzw. „obłożenie”

A tę w łatwy sposób można zmierzyć poziomem obłożenia, czyli wykorzystania infrastruktury noclegowej. I tak w Krynicy - Zdroju i w Ustroniu obłożenie przekroczyło w 2012 roku 45 procent, a to oznacza, że statystyczne łóżko było tam zajęte niemal co drugi dzień.

Dla porównania w takich miejscowościach jak Karpacz, Wisła, Bukowina Tatrzańska czy Szklarska Poręba każde łóżko jest zajęte przez turystę mniej więcej raz na cztery dni.

Aby kupić dom w Zakopanem trzeba mieć średnio około 2 milionów złotych

Za nieruchomość zapłacimy tam więcej niż na przykład w Warszawie. O połowę niższe są ceny w Krynicy, Karpaczu czy w Ustroniu.

Różnice w cenach mamy też nad morzem. Dużo więcej trzeba zapłacić za nieruchomość wakacyjną w Sopocie, niż na przykład w Ustce, a tu też można liczyć na spore obłożenie w sezonie.

A może wystarczy kupić tylko pokój

Innym rozwiązaniem jest zakup pokoju w hotelu, który potem zarządzać będzie profesjonalna firma. W takiej sytuacji właściciel nie musi się niczym martwić, zarabia tylko na ulokowanym w nieruchomości kapitale.

Okazji można szukać w Grecji i Hiszpanii, ale także w Bułgarii

Na południu Europy trwa przecena nieruchomości. Według danych Lion's Banku najbardziej w ciągu ostatnich 12 miesiącach spadły ceny w Hiszpanii (12,4% w skali roku) i Grecji (9,2%).

Do grona krajów, w których obniżki cen zaczęły się relatywnie niedawno, bo rok, dwa lata temu zaliczyć można Włochy i Portugalię.

Z kolei krajem, w którym przecena przerodziła się w ostatnim czasie w stabilizację cen jest Bułgaria - w ostatnich 12 miesiącach zmiana cen wyniosła tam -0,4%. W Bułgarii jednak na zakup niedużego mieszkania wystarczy kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Łatwiej kupić mieszkanie w Polsce niż nad ciepłym morzem

Polacy częściej jednak kupują nieruchomość wakacyjną w Polsce niż za granicą, bo jest to mniej czasochłonne i łatwiejsze.

Kupując mieszkanie w Polsce bez problemu można wziąć tani kredyt hipoteczny, tymczasem za granicą procedura jest bardziej skomplikowana. Niewykluczone, że trzeba będzie skorzystać z pożyczki hipotecznej, zabezpieczonej na nieruchomości w Polsce.

Najwyższa jakość życia w Wiedniu

Jeśli jednak ktoś chce kupić mieszkanie za granicą, to może w Wiedniu, bo stolica Austrii już po raz czwarty znalazła się na pierwszym miejscu rankingu miast o najwyższej jakości życia.

Wiedeń to atrakcyjna kombinacja kultury, prywatności i bezpieczeństwa, co ma jednak odzwierciedlenie w poziomie cen. Ceny za metr kwadratowy wahają się tam od 15 do 18 tysięcy euro, chociaż na wiedeńskiej Starówce jest jeszcze drożej - cena metra kwadratowego zaczyna się od 20 tysięcy euro.

Sylwia Zadrożna