Marzy ci się zamek? Najtańszy można kupić już za 150 tys. zł

Od 150 tys. zł do ponad 64 mln złotych – z grubsza tak szeroki jest zakres cen oferowanych dziś na sprzedaż zamków w Europie - wynika z opracowania Lion's Banku. Najmniejszym budżetem trzeba oczywiście dysponować, kupując obiekt w ruinie. Odrestaurowanie go może jednak pochłonąć niemałą fortunę - podkreśla Bartosz Turek z Lion's Banku.

2014-10-07, 11:26

Marzy ci się zamek? Najtańszy można kupić już za 150 tys. zł
Zamek. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O inwestowaniu w zamek mówił na antenie Polskiego Radia 24 Bartosz Turek z Lion's Banku /Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Oferta za 150 tys. zł czeka na nowego nabywcę XIV-wiecznego zamku w województwie lubuskim. Niestety zazwyczaj tak niska cena oznacza, że obiekt kwalifikuje się do kapitalnego remontu. A odrestaurowanie go może pochłonąć niemałą fortunę - podkreśla Bartosz Turek z Lion's Banku.

Kosztowny remont

- W przypadku tego typu zabytku konsultacje z restauratorem to oczywiste wymaganie. Będzie on chciał, żebyśmy odrestaurowali zamek, dwór czy kamienicę w taki sposób, żeby jak najbardziej przypominały oryginał, a to niestety kosztuje. Trywialna wymiana okien może kosztować kilka razy więcej, niż gdybyśmy korzystali z przeciętnej oferty dostępnej na rynku - wyjaśnia Turek. - W trakcie prac restauratorskich może się w każdej chwili okazać, że czegoś nie przewidzieliśmy i coś jeszcze będzie nas sporo kosztowało - dodaje.

Drogie utrzymanie

Sporo kosztuje także samo utrzymanie własnego zamku. Często więc z ruin podnoszone są historyczne mury, w których później działa hotel, spa czy restauracja. Dzięki temu tętnią one życiem, a portfel właściciela ma szanse pęcznieć, a nie topnieć - dodaje ekspert.

- Taki biznes prowadzony w starych murach ma dodatkowo szansę cieszyć się większym zainteresowaniem turystów - dodaje Turek.
Przykłady zamków, które zostały zamienione na hotele pokazują, że przychody mogą być spore. Stopy zwrotu uzyskane w takich obiektach były nawet dwucyfrowe. Ale również dlatego, że poddając remontowi tego typu obiekty, można liczyć na dofinansowanie nawet w kwocie połowy kosztów. A to podnosi rentowność.

Elżbieta Szczerbak

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej