Wybory 2015. Partia Razem chce rozwiązań problemy mieszkaniowe Polaków

50 tys. nowych mieszkań komunalnych i 89 tys. czynszówek dla osób o średnich zarobkach - to propozycje Partii Razem na walkę z problemami mieszkaniowymi młodych Polaków. Na budownictwo czynszowe chcą przeznaczyć w najbliższej kadencji 10 mld zł z budżetu.

2015-10-13, 12:54

Wybory 2015. Partia Razem chce rozwiązań problemy mieszkaniowe Polaków

Posłuchaj

Dorota Budacz: Partia Razem ma gotowe rozwiązania (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Podczas wtorkowej konferencji prasowej pod Sejmem przedstawiciele Partii Razem, której komitet wyborczy wystawia swoje listy w całym kraju, odnieśli się do problemów mieszkaniowych Polaków.

- Polska jest w środku kryzysu demograficznego m.in. dlatego, że nie mają gdzie mieszkać - przekonywała "jedynka" na liście Razem w okręgu nowosądeckim Dorota Budacz. Jej zdaniem młodzi Polacy i Polki w większości "mieszkają kątem u rodziców albo wynajmują drogie pokoje w mieszkaniach z obcymi ludźmi, albo w desperacji wyjeżdżają za granicę".

Zobacz, co o programie partii Razem sądzą eksperci >>>

- Politycy już dawno odpuścili sobie ten problem - wtórował jej Tomasz Rawski, który kandyduje z trzeciego miejsca warszawskiej listy Partii Razem. - PiS podczas kampanii obiecywał 3 miliony mieszkań, a kiedy doszedł do władzy zajmował się głównie awanturami w Sejmie i kolejnymi komisjami śledczymi. Platforma pod pretekstem pomagania młodym w zakupie mieszkań wprowadziła w życie programy, które tylko napompowały kieszenie bankom i deweloperom. SLD Leszka Millera zalegalizowało wyrzucanie ludzi z zadłużonych mieszkań wprost na ulicę. Z kolei Nowoczesna oraz Kukiz nie mają w tej sprawie żadnych pomysłów - ocenił.

"Mieszkań nie przybędzie od obniżania podatków dla przedsiębiorców"

- Mieszkań w Polsce nie przybędzie od obniżania podatków dla przedsiębiorców, od wprowadzenia JOW-ów ani nawet od następnej komisji Macierewicza. Dziwi nas, że w tej kampanii wyborczej partie polityczne całkowicie ignorują podstawowy problem życiowy młodych Polaków i Polek, problem, który blokuje nasz rozwój, uniemożliwia zakładanie rodzin, problem, który odbiera nam nadzieję na normalne życie w tym kraju - mówił Rawski.

- Tych, którzy mają szczęście i zostają w Polsce, czeka kredyt hipoteczny i po 30 latach, jeśli nie stracą wcześniej pracy albo noga nie powinie im się w inny sposób, to w końcu spłacają zaciągnięty dług i przekonują się, że ich mieszkanie ma wartość połowy pierwotnej ceny. Czy to naprawdę jest dobra inwestycja? - pytała Budacz.

Rawski i Budacz zademonstrowali na konferencji schemat typowego - ich zdaniem - mieszkania oferowanego obecnie młodym Polakom przez deweloperów. - Co można zmieścić na dwunastu metrach kwadratowych? Trudno to nawet nazwać mieszkaniem - te pomieszczenia przypominają raczej schowki na szczotki albo garderoby. Pojawiły się niedawno, a deweloperzy reklamują je jako świetną inwestycję albo doskonały start dla młodych - mówił Rawski. - Ten przykład pokazuje, jak zła jest sytuacja mieszkaniowa młodych Polaków i Polek i co się dzieje, kiedy państwo całkowicie odpuści sobie budowanie mieszkań, pozostawiając to wolnemu rynkowi - efektem jest kredyt wysokości 180 tys. zł, zaciągany na wiele lat wprzód, za mieszkanie o wielkości schowka na szczotki - ocenił.

Powiązany Artykuł

mieszkania 1200(1).jpg
Ekspert o programach mieszkaniowych partii: kupowanie wyborców

REKLAMA

"Skokowo zwiększymy wydatki z budżetu na budownictwo mieszkaniowe"

Jak podkreśliła Budacz Partia Razem "naprawdę przejmuje się tym problemem i ma na jego rozwiązanie konkretne propozycje". - Po pierwsze, skokowo zwiększymy wydatki z budżetu na budownictwo mieszkaniowe - z miliarda do 10 miliardów złotych. Po drugie, zapewnimy mieszkania o przystępnych czynszach dla młodych i najuboższych. Dzięki temu będą mogli wystartować w życie bez kuli u nogi w postaci 30-letniego kredytu - wyliczała. Jak czytamy w programie partii oznacza to m.in. budowę ok. 50 tys. mieszkań komunalnych. - Zwiększymy liczbę budowanych mieszkań, ale nie podniesiemy marży ani bankom, ani deweloperom - zaznaczyła Budacz.

Jak dodała, połowa proponowanych przez partię funduszy - 5 mld zł - pójdzie na wsparcie budownictwa społecznego, czyli mieszkań czynszowych budowanych przez TBS-y, spółdzielnie czy spółki dla osób o średnich zarobkach. - Ta kwota będzie rosła, bo będzie zwiększała się o czynsze z wynajmu wybudowanych już mieszkań - podkreśliła. Budacz oszacowała, że dzięki proponowanym przez Razem środkom powstanie ok. 89 tys. takich mieszkań.

IAR/PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej