Podatek od nieruchomości: termin zapłaty do 15 marca. W tym roku zmiany w sposobie płatności

Posłuchaj

O zmianach w sposobie zapłaty podatku od nieruchomości i jego wysokości mówili w audycji „Po pierwsze ekonomia” radiowej Jedynki: Paweł Jurek z Ministerstwa Finansów i Katarzyna Miazek z Tax Care (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Na uiszczenie podatku od nieruchomości mamy jeszcze dwa tygodnie. Jego wysokość zaś leży w gestii gmin, ale nie oznacza to, że mają pełną dowolność w tej kwestii.

- Najpierw to minister finansów określa górną granicę, do której gminy mogą ustalać taki podatek. W przypadku budynków mieszkalnych maksymalna wysokość daniny za 1m2 to 75 groszy. Oczywiście znacznie wyższy jest ten podatek w odniesieniu do budynków, które są zajęte na cele działalności gospodarczej – wyjaśnia Paweł Jurek z Ministerstwa Finansów.

Ile zapłacą przedsiębiorcy?

Maksymalna stawka za 1m2 powierzchni budynku zajętego na cele działalności gospodarczej wynosi w tym roku 22,86 zł.

Nie oznacza to jednak, że przedsiębiorca dokładnie tyle zapłaci. Gminy mają bowiem możliwość obniżenia tych stawek maksymalnych.

- W niektórych sytuacjach nawet mogą z niego zrezygnować, pamiętając o zasadzie równej konkurencji. Także finalnie decyzję o wysokości tego podatku podejmuje jednostka samorządu terytorialnego – podkreśla gość radiowej Jedynki.

Co się zmieniło od tego roku?

Od tego roku pojawiło się kilka zmian dotyczących sposobu płatności podatku od nieruchomości.

- Jeżeli wartość podatku od nieruchomości nie przekroczy 100 zł, to trzeba wpłacić go jednorazowo, czyli w terminie wpłaty pierwszej raty, czyli do 15 marca – tłumaczy Katarzyna Miazek z Tax Care.

Ta zmiana wynika z chęci obniżenia kosztów obsługi tego podatku.

Kiedy opłatę można rozłożyć na raty?

Zaś w przypadku kiedy podatek przewyższa kwotę 100 złotych, wówczas należność można opłacić w ratach: pierwszą do 15 marca, a kolejne do 15 maja, 15 września i 15 listopada.

Czy można zapłacić później?

W przypadku, gdy decyzję o wysokości podatku dostaliśmy po terminie, czyli już w marcu, opłatę można uiścić nieco później.

- Może dochodzić do takich sytuacji, że decyzje o zapłacie tego podatku dotarły później, a w związku z tym od daty dostarczenia takiego pisma jest czas dwóch tygodni na jego zapłacenie – dodaje Paweł Jurek.

W jakich przypadkach podatek nie jest pobierany?

W tym roku zrezygnowano z pobierania podatku od nieruchomości, w przypadku jeżeli jego wysokość przewyższa koszty dostarczenia decyzji o jego wysokości.

- Jeśli podatek od nieruchomości wyniesie mniej niż najniższe koszty doręczenia przesyłki poleconej za potwierdzeniem odbioru, podatnik nie będzie obowiązany go w ogóle uiszczać. Aktualnie to jest w granicach 6 zł – dodaje Katarzyna Miazek.

W tym roku zapłacimy więcej?

Jak zaznacza Paweł Jurek, tegoroczne maksymalne stawki podatku od nieruchomości są niższe niż w ubiegłym roku, co związane jest z utrzymującą się w Polsce deflacją. Ale może się zdarzyć, że trzeba będzie zapłacić więcej niż w roku poprzednim.

- To jest oczywiście decyzja gminy. Przy założeniu, że gmina w zeszłym roku stosowała znacznie niższą wartość, w tym roku może podnieść ten podatek, ale tylko do maksymalnej wartości, ustalonej przez ministerstwo finansów – dodaje ekspert.

Wpływy z tytułu podatku nieruchomości trafiają do samorządów i są wykorzystywane na bieżące cele.

Dominik Olędzki, awi