Wiek emerytalny: co przed wyborami obiecują partie?

Praca do 67. roku życia to pomysł Platformy Obywatelskiej. Prawo i Sprawiedliwość jest orędownikiem obniżenia wieku emerytalnego do 60. roku życia dla kobiet i do 65. roku dla mężczyzn. Jednak według ekspertów oba projekty nie są dobre.

2015-10-20, 07:43

Wiek emerytalny: co przed wyborami obiecują partie?

Posłuchaj

O propozycjach wyborczych partii dotyczących wieku emerytalnego mówili w radiowej Jedynce goście audycji Po pierwsze ekonomia: Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha i Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan (Kamil Piechowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Według Platformy Obywatelskiej praca do 67. roku życia jest koniecznością. Tylko wtedy przyszli emeryci będą mogli liczyć na wypłatę godziwej emerytur. Jednak nie każdy się z tym zgadza.

Zanim zagłosujesz, porównaj programy gospodarcze partii politycznych >>>

– Należy się liczyć z tym, że te pieniądze, nam wypłacane, będą nader skromne. Pieniądze, które dzisiaj są Polakom zabierane na ich rzekomo przyszłe emerytury są natychmiast wydawane na bieżące zobowiązania – tłumaczy Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.

Pracujmy krócej

Jednak problemu nie rozwiąże tym bardziej skrócenie wieku emerytalnego, za czym opowiada się Prawi i Sprawiedliwość czy Zjednoczona Lewica.

REKLAMA

– Zaledwie 16 mln pracujących, a ponad 9 mln emerytów i rencistów. Jeżeli ktoś proponuje jeszcze obniżenie wieku emerytalnego, no to znaczy, że chce obciążyć pokolenie pracujących dodatkowymi podatkami – sprzeciwia się Jeremi Mordasewicz z Konfederacji Lewiatan. - Dodatkowe podatki i obciążenia finansowe nie przyciągną do naszego kraju inwestycji, a Polacy zaczną emigrować. Już teraz 2 mln Polaków przebywa za granicą, a kolejne 3 miliony chce do nich dołączyć. To może doprowadzić do tego, że nie będzie komu finansować wypłacanych emerytur.

Dyskryminacja kobiet?

PiS proponuje także, aby kobiety mogły przejść na emeryturę już od 60. roku życia a mężczyźni od 65. roku. Takie zróżnicowanie może być jednak dyskryminacją i krzywdzeniem kobiet po 60-tce – Pracodawca, który jest zmuszony do zwolnienia pracowników ze względu na brak zamówień, znajduje się pod silną presją swoich pracowników uważających, że powinien zwolnić kobiety, które mają już prawo do emerytury, a nie mężczyzn, którzy takiego prawa nie nabyli i gdyby zostali zwolnieni stracą środki utrzymania. Takiej presji naprawdę trudno się oprzeć – tłumaczy Jeremi Mordasewicz z konfederacji Lewiatan. Dlatego, według eksperta, kobiety i mężczyźni powinni przechodzić na emeryturę w tym samym czasie.

Staż pracy

Polskie Stronnictwo Ludowe i Zjednoczona Lewica mają pomysł, aby wiek emerytalny powiązać ze stażem pracy. Na przykład 40 lat pracy uprawniałoby do przejścia na emeryturę.

– Dla rolników byłby to wspaniały prezent, dlatego że wysokość emerytury rolników w niewielkim stopniu zależy od tego, w jakim wieku przechodzą na emeryturę. W związku z tym rolnik, który dziś musi pracować do 65 lat mógłby przejść na emeryturę już w wieku 58 lat. Ale to oznacza, że 7 lat dłużej będzie pobierał taką emeryturę i będzie na garnuszku podatników – komentuje Jeremi Mordasewicz z Lewiatana.

REKLAMA

Złoty środek

Według ekspertów politycy w zły sposób podchodzą do wieku emerytalnego. Możemy nawet go obniżać, ale ważne abyśmy pamiętali przy tym o koniecznych reformach.

– Jeżeli partie polityczne chcą obniżyć wiek emerytalny, to budżet musi być zasilony podatkami od strony dobrze funkcjonującej i uwolnionej od barier gospodarki – twierdzi Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. Możemy też zacząć liczyć na siebie i jak najszybciej zacząć odkładać pieniądze w trzecim filarze.

Kamil Piechowski

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej