PKN Orlen stratny na rafinerii w Możejkach. Rozważa czasowe wyłączenie

PKN Orlen planuje poprawiać rentowność litewskiej spółki Orlen Lietuva m.in. poprzez zmniejszanie kosztów i optymalizację nakładów inwestycyjnych, jednak nie wyklucza wariantu czasowego wyłączenia rafinerii w Możejkach - poinformowała w środę spółkę.

2014-07-24, 10:22

PKN Orlen stratny na rafinerii w Możejkach. Rozważa czasowe wyłączenie
Rafineria w Możejkach. Foto: www.orlenlietuva.lt/LT/Puslapiai/default.aspx

Posłuchaj

Ekspert paliwowy Andrzej Szczęśniak (IAR): PKN Orlen raczej szybko nie sprzeda swojej rafinerii w litewskich Możejkach
+
Dodaj do playlisty

Orlen Lietuva to spółka, w której PKN Orlen posiada 100 proc. udziałów. Jest to jedyna rafineria w krajach bałtyckich i największy podmiot działający na Litwie.
PKN Orlen przypomniał w środę, że w 2013 r. oraz w pierwszych miesiącach 2014 r. wynik operacyjny Orlen Lietuva był ujemny. Powodem tego - według płockiego koncernu - są m.in. problemy logistyczne litewskiej rafinerii.
W 2013 r. Orlen Lietuva odnotowała stratę netto w wysokości 94,3 mln USD.
PKN Orlen przedstawił strategię na lata 2014 - 2017. Na rozwój 10,8 mld zł >>>
PKN Orlen podał w środę, powołując się na wypowiedź wiceprezesa ds. finansowych Sławomira Jędrzejczyka, że spółka ta "z pełną determinacją" będzie poprawiać rentowność Orlen Lietuva m.in. poprzez zmniejszanie kosztów ogólnych i kosztów pracy i optymalizację nakładów inwestycyjnych do poziomu poniżej 20 mln USD rocznie.

Orlen przygotowuje się na "gorsze scenariusze"

Jędrzejczyk zaznaczył, że jednocześnie płocki koncern "przygotowuje się na gorsze scenariusze" dotyczące Orlen Lietuva, które - uwzględniając możliwe zmiany w branży rafineryjnej - mogą nastąpić na przełomie 2014 i 2015 r.
- Pierwszym krokiem może być czasowe wyłączenie rafinerii w Możejkach. Mamy oszacowane koszty takiej operacji: zatrzymania, minimalizowania kosztów podczas postoju i następnie koszty rozruchu. Jeśli okaże się, że te koszty będą niższe niż strata, którą rafineria może generować, pracując - Orlen Lietuva może zostać czasowo zatrzymana - powiedział Jędrzejczyk, cytowany w komunikacie PKN Orlen.
Jędrzejczyk podkreślił, że to, jak długo mogłoby potrwać zatrzymanie pracy rafinerii Orlen Lietuva i "czy może być trwałe", będzie zależało w dużej mierze od światowych marż rafineryjnych.

- Rozważamy szereg scenariuszy, część z nich jest czysto teoretyczna. Rozważamy również scenariusz czasowego zamknięcia rafinerii w Możejkach - oświadczył prezes PKN Orlen Jacek Krawiec podczas konferencji prasowej. Dodał, że szacunkowy koszt ewentualnego zamknięcia rafinerii Orlen Lietuva i ponownego jej uruchomienia to ok. 20 mln USD, a miesięczne koszty utrzymania rafinerii w postoju to 5 mln USD.
- Wszystko zależy od tego, jak będą kształtowały się marże (rafineryjne - przyp red.). W chwili obecnej są one na takim poziomie, że czasowe wyłączenie rafinerii (w Możejkach - przyp.red.) jest nieuzasadnione ekonomicznie - podkreślił Krawiec.

4 mld USD na kupno Orlen Lietuva i inwestycje

Według PKN Orlen, na kupno Orlen Lietuva oraz na prowadzone tam od 2006 r. inwestycje płocki koncern wydał ok. 4 mld USD.
PKN Orlen kupił w 2006 r. od Jukosu 53,7 proc. Mażeikiu Nafta za 1,49 mld USD, a następnie na mocy umowy z rządem Litwy nabył 30,66 proc. za ponad 852 mln USD. PKN Orlen zobowiązał się wtedy wdrożyć program inwestycyjny wartości 1 mld USD. Po sfinalizowaniu pięć lat temu z rządem Litwy umowy kupna pozostałych 10 proc. udziałów i przeprowadzonym wykupie od drobnych inwestorów, płocki koncern ma 100 proc. akcji litewskiej rafinerii, która w 2009 r. zmieniła nazwę z Mażeikiu Nafta na Orlen Lietuva.

PAP, awi

Polecane

Wróć do strony głównej