Zarząd JSW dopuścił się niegospodarności? Prokuratura sprawdza
Prokuratura Apelacyjna w Katowicach prowadzi śledztwo w sprawie domniemanej niegospodarności w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Zawiadomienie złożyła śląsko-dąbrowska Solidarność w lutym br., w czasie strajku w spółce.
2015-04-02, 16:21
Informację związkowców o wszczęciu śledztwa przez wydział ds.  przestępczości zorganizowanej i korupcji katowickiej prokuratury  apelacyjnej potwierdził w czwartek rzecznik prokuratury prok. Leszek  Goławski.
Prok. Goławski wskazał, że postępowanie, które ruszyło  23 marca, obejmuje okres od 2012 r. do stycznia 2015 r. i dotyczy  podejrzenia nadużycia uprawnień przez zarząd JSW i wyrządzenia w ten  sposób znacznej szkody w majątku spółki w kwocie nie mniejszej niż 27  mln zł. Chodzi m.in. o umowy na doradztwo, dzierżawy i inne usługi.
Związkowcy: z JSW wyprowadzono 100 mln zł
W czasie lutowego  strajku w JSW związkowcy przekonywali, że na skutek różnego rodzaju  umów z JSW wyprowadzono w ostatnich kilku latach ok. 100 mln zł. Podczas  zorganizowanej 10 lutego konferencji prasowej powoływali się na  otrzymane dokumenty wskazujące - ich zdaniem - na możliwość  wyprowadzania w prawdopodobnie legalny sposób pieniędzy z JSW.  Zapowiadali poinformowanie o sprawie organów ścigania.
Podczas  lutowej konferencji związkowcy podali m.in., że zawarta na 2014 r. umowa  na kontrakty menedżerskie z zarządem JSW opiewała na prawie 7,75 mln  zł. Obecny prezes Kompanii Węglowej Krzysztof Sędzikowski miał od 2011  r. zarobić na doradztwie biznesowym dla JSW kilkaset tys. zł., z  podobnego tytułu ok. 240 tys. zł otrzymać miał też b. prezes JSW i  późniejszy wiceprezes KW Andrzej Tor.
Związkowcy wskazywali też  m.in. na wielomilionowe kwoty wiążące się ze sponsorowaniem klubów  sportowych - hokejowego GKS Jastrzębie i siatkarskiego Jastrzębski  Węgiel (odpowiednio 9,4 mln zł i 37 mln zł od początku 2011 do 2015 r.).  Przekonywali, że w trudnej sytuacji spółka nie powinna wydawać takich  kwot na sponsorowanie klubów sportowych.
Zarząd: naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa
Zarząd JSW w dniu  konferencji związkowców przekazał, że podane wówczas przez nich  informacje były skutkiem niekontrolowanego wycieku danych z systemu  informatycznego firmy. 
Zarząd JSW oświadcza, że dane zostały  zdobyte nielegalnie z naruszeniem tajemnicy przedsiębiorstwa i ochrony  danych osobowych - napisano w wydanym 10 lutego komunikacie. O  popełnieniu przestępstwa zarząd spółki poinformował Prokuraturę Rejonową  w Jastrzębiu-Zdroju, zlecił także kontrolę szczelności systemu  informatycznego.
PAP, awi