JSW: Edward Szlęk jest nowym prezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej
Edward Szlęk zastąpi Jarosława Zagórowskiego na stanowisku prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) - zdecydowała rada nadzorcza. Szlęk, który dotychczas był prezesem spółki JSW Koks, obejmie nowe obowiązki za tydzień.
2015-04-21, 16:46
Poprzedni prezes Jarosław Zagórowski, kierujący spółką przez blisko 8  lat, 16 lutego złożył rezygnację, co zakończyło burzliwy, 17-dniowy  strajk w firmie. Po dymisji Zagórowskiego rada nadzorcza pełnienie  obowiązków prezesa powierzyła Jerzemu Boreckiemu, zastępcy prezesa ds.  technicznych JSW.    
 Na konkurs ogłoszony w lutym przez radę nadzorczą tej giełdowej spółki  wpłynęło 16 zgłoszeń; z czego zakwalifikowanych zostało 10 kandydatów.  Do rozmów kwalifikacyjnych 9 kwietnia przystąpiło siedmiu z nich.  Rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer poinformowała, że po  zakończeniu postępowania kwalifikacyjnego i wyborze Szlęka nowy prezes  obejmie stanowisko z dniem 27 kwietnia.
 Szlęk od początku związany był z firmami z branży stalowej,  chemicznej i koksowniczej  
 Edward Szlęk jest absolwentem Wydziału Elektrycznego Akademii  Górniczo-Hutniczej w Krakowie, kończył też podyplomowe studia  informatyczne na tej uczelni oraz studium w zakresie zarządzania w  Towarzystwie Naukowym Organizacji i Kierownictwa.    
 Od początku pracy zawodowej jest związany z firmami z branży stalowej,  chemicznej i koksowniczej. Od 1990 roku zajmował się zarządzaniem,  rozwojem i restrukturyzacją firm o istotnym znaczeniu dla polskiej  gospodarki.    
 Jak podano w komunikacie JSW, przeprowadził skuteczną restrukturyzację  takich firm jak Huta Zawiercie SA, Stalexport SA, Zakłady Chemiczne  "Alwernia" S.A. Wszystkie te firmy działały w ramach grup kapitałowych  obecnych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
 Nowy prezes zarządzał Koksownią Przyjaźń  
 Od 2007 roku Szlęk zarządzał największą spółką przetwórczą JSW SA -  Koksownią Przyjaźń. W ostatnich dwóch latach zajmował się integracją  Koksowni Przyjaźń i Kombinatu Koksochemicznego "Zabrze", doprowadzając  do utworzenia spółki JSW Koks. Zarządza ona obecnie czterema zakładami  koksowniczymi i przetwarza ponad 5 mln ton węgla rocznie. Doprowadził w  ten sposób do finału proces tworzenia w ramach JSW grupy  węglowo-koksowej.
Dymisja poprzedniego prezesa na skutek strajku w JSW
Strajk w JSW, który skutkował dymisją Zagórowskiego rozpoczął się 28  stycznia po ogłoszeniu przez zarząd planu oszczędnościowego. Odwołanie  prezesa było jednym z głównych żądań związkowców. Zarzucali oni  Zagórowskiemu pozorowanie dialogu społecznego i błędy w zarządzaniu, on  związkom - opór wobec jakichkolwiek zmian, niezbędnych w firmie  borykającej się ze skutkami kryzysu całej branży.
 Jarosław Zagórowski podał się do dymisji.
 Źródło: TVP/x-news
 Przebieg protestu był burzliwy, odbywały się liczne demonstracje,  podczas dwóch interweniowała policja. 16 lutego Zagórowski zrezygnował z  funkcji. W komunikacie na ten temat wskazano, że bezpośrednią przyczyną  tej decyzji była "rozpętana przez liderów związkowych fala  bezprzykładnej nienawiści i agresji wobec prezesa".    
 Tego samego dnia górnicy wrócili do pracy, dwa dni później, kiedy  rezygnację Zagórowskiego zatwierdziła rada nadzorcza JSW, formalnie  zakończyła się akcja protestacyjno-strajkowa w JSW.    
 Po złożonych doniesieniach gliwicka prokuratura bada zarówno legalność  protestu w JSW jak okoliczności interwencji policji podczas  organizowanych w lutym towarzyszących strajkowi górniczych manifestacji w  Jastrzębiu Zdroju. Zdaniem zarządu JSW strajk w spółce był nielegalny. W  opinii związkowców policjanci przekroczyli swe uprawnienia używając  broni gładkolufowej i gazów łzawiących podczas manifestacji. Kwestię tę  bada również rzecznik praw obywatelskich
W 5 kopalniach JSW pracuje 26 tysięcy pracowników. W ubiegłym roku wydobyli oni 14 mln ton węgla.
PAP/IAR/mp