Prąd wkrótce może zdrożeć
Pół miliarda złotych może kosztować utrzymywanie rezerwy mocy, która zapewniłaby stabilne dostawy energii dla firm i gospodarstw domowych – donosi "Rzeczpospolita".
2015-11-10, 07:53
Jak wynika z projektu przedstawionego PSE Urzędowi Regulacji Energetyki, stawka referencyjna na 2016 r. dla mechanizmu operacyjnej rezerwy mocy (ORM) ma wynieść 41,20 zł/MWh. Jest to rodzaj rekompensaty dla wytwórców energii za utrzymywanie mocy elektrowni w gotowości do pracy. Projekt jest obecnie konsultowany przez branżę.
Wiele bloków powinno zostać wyłączonych
Wiele z pamiętających PRL bloków ze względu na wiek oraz aspekty ekonomiczne, powinno zostać wyłączonych. Nie pozwala na to jednak bezpieczeństwo systemu. Płacimy za to wszyscy w ramach opłaty jakościowej za dystrybucję energii - w tym roku niewiele ponad 400 mln zł, przy cenie referencyjnej na poziomie 37,28 zł/MWh.
W przyszłym roku koszt ten może skoczyć do 500 mln zł.
PAP, awi
REKLAMA