Podatkowy chaos w branży energetyki wiatrowej
Niejasne przepisy ustawy o inwestycjach w elektrownie wiatrowe powodują, że ich operatorzy zapłacą podatki wyższe niż w zeszłym roku lub takie same - podaje "Puls Biznesu".
2017-03-01, 08:02
Chodzi o zmianę definicji wiatraka jako budowli. Eksperci alarmują, że brak jednoznacznej interpretacji wprowadza podatkowy chaos w branży elektrowni wiatrowych. O wysokości podatku decydują lokalni wójtowie, burmistrzowie lub prezydenci miast.
Firmy szukają kruczków prawnych
Część firm, które mają zapłacić wyższe podatki negocjuje z gminami, inne decydują się na batalię sądową, jeszcze inne - szukają kruczków prawnych. Według ekspertów w tym przypadku należałoby zastosować zasadę mówiącą, że wszelkie wątpliwości należy interpretować na korzyść podatnika.
Jak czytamy w "Pulsie Biznesu", Ministerstwo Finansów zapytane o komentarz odpowiedziało, że rozstrzygnięcia organów podatkowych czyli przedstawicieli lokalnych władz ustalające wysokość podatku na starych zasadach są niezgodne z obowiązującymi przepisami. Resort nie planuje wydania interpretacji ogólnej nowych przepisów.
IAR, awi
REKLAMA
REKLAMA