Nord Stream 2: KE nowymi regulacjami w prawie uderza w projekt Gazpromu

Komisja Europejska zaproponowała nowelizację dyrektywy gazowej, która uderzy w Nord Stream 2.

2017-11-08, 14:41

Nord Stream 2: KE nowymi regulacjami w prawie uderza w projekt Gazpromu
Komisja Europejska ma nadzieję, że zarówno w PE, jak i w Radzie UE propozycja przejdzie bardzo szybko w uproszczonej procedurze. . Foto: Pixabay.com

Posłuchaj

Komisja Europejska zaproponowała nowelizację dyrektywy gazowej, która uderzy w Nord Stream 2 - relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Te zmiany sprawią, że budowa drugiej magistrali Gazociągu Północnego stanie się nieopłacalna, co może przeszkodzić w realizacji tej inwestycji. Przeciwko budowie tego rurociągu protestuje między innymi Polska. Argumentuje, że jest on zagrożeniem dla bezpieczeństwa energetycznego Unii, bo jeszcze bardziej uzależnia ją od dostaw rosyjskiego gazu.

Proponowane zmiany przewidują objęciem unijnym prawem całego gazociągu, także części morskiej, poprowadzonej po dnie Bałtyku. Obecnie w dyrektywie nie ma jednoznacznych zapisów, jak traktować odcinki położne na międzynarodowych woda terytorialnych. To otwierało drogę do różnych interpretacji, a sprzymierzeńcom Gazpromu w Unii forsowanie Nord Stream 2. Argumentowali oni, że unijne prawo nie ma zastosowania do bałtyckiego odcinka rurociągu. Objęcie całej inwestycji unijnym prawem oznacza, że rosyjski monopolista musiałby zagwarantować dostęp do rurociągu także innym firmom zainteresowanym przesyłem, co ograniczyłoby jego własne dostawy. To na razie propozycja Komisji Europejskiej, która musi uzyskać jeszcze zgodę większości krajów i Europarlamentu.

Powiązany Artykuł

mateusz morawiecki pap 1200.jpg
Mateusz Morawiecki o Nord Stream 2: może prowadzić do zaostrzenia konfliktów

Obecnie w dyrektywie nie ma jednoznacznych zapisów jak traktować odcinki morskie, co otwierało drogę do różnych interpretacji i pozwalało zwolennikom Gazpromu w Unii forsowanie Nord Stream 2.

Prace w PE będą "błyskawiczne"?

Wiceszef Komisji Marosz Szefczovicz powiedział, że zmiany były konieczne, by rozwiać wszelkie wątpliwości i zagwarantować pewność prawną.

REKLAMA

- Ta poprawka uzupełnia i precyzuje obecne zapisy dyrektywy, jasno stwierdzając, że unijne prawo obejmuje wszystkie istniejące rurociągi, oraz te planowane do i z krajów trzecich. Teraz musimy zakasać rękawy i rozpocząć prace nad tą ważną częścią całej układanki. I wierzę w szybką ścieżkę legislacyjną i szybkie decyzje obu legislatorów - powiedział wiceszef Marosz Szefczovicz.

Wiceprzewodniczący Komisji wyraził nadzieję, że unijne kraje i europosłowie od których zależy ostateczna decyzja, potraktują tę sprawę priorytetowo.

- My w Parlamencie Europejskim możemy znowelizować to prawo dotyczące gazu w ciągu paru miesięcy, a więc błyskawicznie - powiedział Polskiemu Radiu przewodniczący komisji przemysłu w Europarlamencie Jerzy Buzek.

A Parlament Europejski jest w większości przeciwnikiem Nord Stream 2.

REKLAMA

Ekspert: prawo unijne nie powinno pozwalać na monopol Gazpromu

W przypadku gazociągu Nord Stream 2 prawo unijne nie powinno pozwalać na monopol Gazpromu w zarządzaniu przesyłem i dostarczaniu gazu - przekonywał wcześniej ekspert ds. energetyki Wojciech Jakóbik.

Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu Biznes Alert, wyjaśniał, że gazociąg Nord Stream 2 nie został dotąd objęty prawem unijnym, które wprowadza zasady antymonopolowe niepozwalające jednej firmie zarządzać gazociągiem i słać nim gaz.

Destabilizacja Ukrainy?


Jego zdaniem Nord Stream 2 może ograniczyć rolę tranzytową Ukrainy, destabilizując ją ekonomicznie i politycznie. Uważa też, że ma "zablokować dywersyfikację, rozwój rynku, by podkopać rentowność alternatywnych projektów".

Nord Stream 2 to projekt dwunitkowej magistrali gazowej z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Gazociąg ma być gotowy do końca 2019 roku. W tym samym roku Rosja zamierza zaprzestać przesyłania gazu rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Polska, kraje bałtyckie i Ukraina sprzeciwiają się projektowi.

IAR/PAP, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej