Co dalej z kopalnią Turów? Znamy opinię prezesa PGE
Prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej spotkał się z pracownikami kopalni i elektrowni Turów. Zapowiedział kontynuację jej działalności "tak długo jak będzie to możliwe". A także zapewnił, że będą dalej bezpiecznie pracować i ich miejsca pracy nie są zagrożone.
2024-03-26, 09:00
Prezes PGE podkreślił, że sprawa decyzji środowiskowej Kopalni Turów jest dla PGE priorytetem. Jednocześnie zapewnił pracowników, że PGE wraz ze stroną rządową zrobią wszystko, aby zagwarantować dalsze sprawne i bezpieczne funkcjonowanie kopalni i elektrowni.
- Zdajemy sobie sprawę, jak ważny dla polskiego systemu energetycznego, dla regionu i wszystkich pracowników jest turoszowski kompleks energetyczny. Naprawimy wcześniejsze błędy i zrealizujemy wszystkie niezbędne działania, aby zachować możliwość normalnego funkcjonowania Kopalni i Elektrowni Turów z najwyższą dbałością o sprawy ekologiczne i bezpieczeństwo całego regionu, tak długo, jak będzie to potrzebne - powiedział Dariusz Marzec, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
- Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i na tej podstawie podejmiemy wszelkie możliwe kroki prawne w obronie Turowa. Jestem przekonany o pozytywnym rozstrzygnięciu sprawy - wyjaśniał Dariusz Marzec.
Co z transformacją energetyczną Turowa?
Prezes Dariusz Marzec odniósł się również do planów transformacji energetycznej.
- Proces odchodzenia od węgla w Turowie musi być realizowany w sposób odpowiedzialny i dobrze przygotowany, żeby przeprowadzić procesy transformacyjne z zapewnieniem nie tylko bezpieczeństwa energetycznego Polski, ale również bezpieczeństwa regionu i jego mieszkańców. Tego nie da się rozdzielić - powiedział Dariusz Marzec.
Podczas spotkania z pracownikami Kompleksu Turów prezes PGE odpowiedział również na pytania i wątpliwości załogi dotyczące ostatniego wyroku WSA.
Wizyta w Kompleksie Turów była także okazją do zobaczenia zmian, jakie zaszły w tej lokalizacji od 2016 roku, gdy Dariusz Marzec był wiceprezesem PGE Polskiej Grupy Energetycznej, w tym przede wszystkim inwestycji zrealizowanych zgodnie z warunkami decyzji środowiskowej i umowy polsko-czeskiej.
Jak twierdzi PGE wyrok, jaki zapadł 13 marca br. przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym, nie wpływa na bieżące działanie kopalni Turów. Nie powoduje żadnych ograniczeń w wydobyciu węgla, produkcji energii elektrycznej i nie wpływa na zatrudnienie w turoszowskim kompleksie. Spółka ma dwa lata na przygotowanie nowej zgody środowiskowej oraz koncesji na wydobycie węgla brunatnego.
REKLAMA
PR24/PAP/sw
REKLAMA