Na polskich stacjach paliwowych wiosna: diesel tanieje, benzyna drożeje
Nie najlepsze informacje dla właścicieli samochodów z silnikami benzynowymi. Porozumienie światowych mocarstw z Iranem na razie nie obniżyło w znaczący sposób cen ropy na globalnych rynkach.
2015-04-04, 08:48
Posłuchaj
Jak jednak wyjaśnia Jakub Bogucki z serwisu e-petrol.pl, reakcja rynku nastąpi dopiero po świętach, gdyż dzisiaj na rynkach europejskich handel był zawieszony ze względu na Święta Wielkanocne.
Na razie nie możemy się jednak spodziewać gwałtownych spadków cen ropy, gdyż wbrew pozorom, Iran ma swoje miejsce na rynku ropy, ale kluczowa będzie tu postawa Arabii Saudyjskiej oraz zmniejszające się wydobycie w USA.
– To oznacza, że obecny poziom ceny ropy wynoszący 50-55 dol. za baryłkę może się utrzymać – mówi Bogucki.
Natomiast jeśli chodzi o przełożenie efektu taniejącej ropy po porozumieniach z Iranem na sytuację polskich kierowców, to możemy na to poczekać nawet kilka miesięcy.
REKLAMA
Szykują się podwyżki cen benzyny
Na razie na polskich stacjach szykują się podwyżki cen benzyny, mówi Jakub Bogucki z serwisu e-petrol.pl. Wynika to z widocznej od lat zasady obserwowanej na wiosnę, gdy diesel zaczyna taniec, a benzyna – drożeje.
Analityk przewiduje, że w najbliższych tygodniach będziemy mieli do czynienia ze spadkiem cen oleju napędowego, nawet do 4,60 zł/l, w przypadku cen benzyny – będziemy mieli do czynienia z tendencją wzrostową. Tyle, że jak zastrzega analityk, do 5 zł nie dojdziemy.
Drożeć może także autogaz, który dziś jest bardzo tani. Litr LPG kosztuje przeciętnie mniej, niż 2 zł. Ale, jak mówi analityk, dopóki jego cena wynosi połowę ceny benzyny, to to paliwo jest wciąż atrakcyjne dla kierowców.
Litr paliwa średnio o 70 gr tańszy niż w zeszłoroczne święta.
REKLAMA
Źródło: TVP/x-news
Krzysztof Rzyman, jk
REKLAMA
Polecane
REKLAMA