Rynek motoryzacyjny w Polsce odczuwa poprawę nastrojów
W ciągu najbliższych 12 miesięcy aż 70% firm motoryzacyjnych planuje transakcje fuzji i przejęć. I chociaż nie będą to wielkie transakcje - to cały sektor jest przekonany, że sytuacja gospodarcza na świecie i w Europie będzie się już tylko polepszać - tak wynika z Barometru Nastrojów Menedżerów Firm Sektora Motoryzacyjnego, opracowanego przez firmę EY.
2015-06-15, 22:45
Posłuchaj
Poprawiająca się sytuacja gospodarcza w Europie, deprecjacja euro oraz niższe ceny energii przyczyniły się do wzrostu produkcji przemysłowej, w tym motoryzacyjnej. Widać to m.in. w sprzedaży samochodów w Europie - mówi Tomasz Kędzierski, Starszy Menedżer w dziale Doradztwa Biznesowego EY.
Poprawa nastrojów wpływa na sektor
- Obserwujemy wyraźny wzrost sprzedaży samochodów w Unii Europejskiej, który w 2104 r. versus 2013 r. wzrósł o ponad 5,7%. Ten trend się utrzymuje w pierwszym kwartale 2015 r. versus 2014 r. Mamy do czynienia ze wzrostem rzędu 8,6 %. Ponieważ samochody są dobrami luksusowym, to pokazuje, że poprawa nastrojów ma realny wpływ na ten sektor - dodaje.
To dobry znak zmieniającego się trendu na naszym kontynencie - mówi ekspert. W kwietniu mieliśmy do czynienia z 19 z rzędu miesiącem wzrostów na rynku europejskim. Potwierdzają to również dane z Polski. Rośnie zainteresowanie zakupem nowych aut również wśród Polaków.
Trend wzrostowy
- Jeżeli chodzi o kupowanie samochodów na rynku polskim, to w 2014 r. mieliśmy do czynienia ze wzrostem na poziomie 12%. W dużej mierze był to efekt tzw. kratki i korzystnych przepisów podatkowych. Dane z pierwszego kwartału 2015 r. potwierdzają pozytywny trend w zakresie wzrostu zainteresowania konsumentów tym produktem. Rynek polski również się rozwija. Biorąc pod uwagę korektę, ze względu na pierwszy kwartał 2014 r., rok 2015 też powinien zakończyć się sukcesem, jeżeli chodzi o sprzedaż - dodaje.
Zdaniem Tomasza Kędzierskiego, zmieniające się trendy pokazują nowe modele finansowania zakupu samochodu na rynku prywatnym i flotowym w Polsce, w tym wynajem i leasing z wysoką wartością wykupu.
Nowa strategia koncernów samochodowych
- Jest to czynnik związany z polepszaniem dostępności samochodów nowych. Historycznie, produkty finansowe, które były na rynku powodowały, że kowalski, aby kupić samochód musiał wydać około 1000-2000 zł miesięcznie. Z uwagi na to, że większość instrumentów finansowych, które były na rynku powodowały, że kowalski przez te 3-4 lata na który brał kredyt, spłacał całą wartość samochodu. To co teraz obserwujemy, polityka firm motoryzacyjnych dąży do tego aby kowalski jeździł tym samochodem 4 lata. Aby przez te 4 lata głownie spłacał wartość, którą ten samochód traci. Jeżeli średnio, samochód traci przez 3 lata traci około 50%, polityka koncernów samochodowych dąży, aby kowalski spłacał te 50%, a po tym okresie mógł ten samochód sobie wymienić. Dzięki temu raty spadły, o około 30-40% - tłumaczy ekspert.
Zwiększa się więc dostępność tego typu produktów nie tylko dla firm ale i indywidualnych konsumentów. Firmy leasingowe prognozują, że udział rynkowy takich kredytów z wysoką wartością wykupu może wynieść w najbliższym czasie ok 60-80 proc.
REKLAMA
Elżbieta Szczerbak
Polecane
REKLAMA