Ropa i paliwa będą w 2016 r. jeszcze tańsze

Kończący się 2015 rok upływa pod znakiem taniejącej ropy naftowej. To dobra wiadomość dla kierowców, gorsza dla producentów ropy. Według analityków, w przyszłym roku należy spodziewać się kontynuacji tego trendu.

2015-12-29, 22:04

Ropa i paliwa będą w 2016 r. jeszcze tańsze
Spadki cen ropy oznaczają niższe ceny paliw na stacjach i to aż o 15 proc. w skali roku.Foto: Pixabay

Posłuchaj

Według analityków, w przyszłym roku należy spodziewać się kontynuacji spadku cen ropy i tym samym paliw. Dlaczego, wyjaśnia w radiowej Jedynce Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego./Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Jeszcze w 2014 roku notowania ropy naftowej kształtowały się średnio na poziomie ok. 100 dolarów za baryłkę.

̶ W tym roku było to już ok 54 dolarów, a ostatnio zostały pobite kolejne rekordy – mówi Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.

Przypomina, że cena baryłki ropy zeszła ostatnio do 36 dol. za baryłkę, czyli do najniższego poziomu od 2009 r.

Cena ropy może spaść jeszcze w I kwartale

 ̶  I wszystko wskazuje na to, że taka sytuacja utrzyma się w 2016 r., mówi.

REKLAMA

̶  Myślę, że ceny ropy i paliw mogą jeszcze spaść w I kwartale 2016 r., gdy Iran po usunięciu międzynarodowych sankcji zwiększy swój eksport – mówi ekspert.

Paliwa staniały w ciągu roku o 15 procent

To dobra informacja dla kierowców, którzy w największym stopniu korzystają z obniżek cen ropy na światowych rynkach, bo obserwowane spadki oznaczają niższe ceny paliw na stacjach i to aż o 15 proc. w skali roku.

Jednocześnie o 6 proc. wzrósł popyt na paliwa

 ̶ To oznacza spadek o 50-60 groszy na litrze paliwa – mówi ekspert. Jak dodaje, kierowcy dzięki temu zaoszczędzili trochę pieniędzy, ale jednocześnie kupowali więcej paliwa.

Jak zauważa wzrost konsumpcji paliw wyniósł w tym roku ok. 6 procent.

REKLAMA

Spadek cen ropy nie przekładał się równomiernie na obniżki cen paliw

Warto tu jednak zaznaczyć, że spadki na stacjach nie były skorelowane ze spadkami cen ropy – podkreśla Michał Stajniak, analityk X Trade Brokers.

 Jak tłumaczy, wynika to stąd, że wiele rafinerii nie chciało się dzielić marżami z klientami, wobec czego przy kilkudziesięciu procentach spadku cen ropy mieliśmy do czynienia z kilkunastoma groszami spadku cen paliw.

 Spadki hamował umacniający się dolar

Spadki na stacjach hamował także m.in. dolar, który umacniał się ostatnio do złotego –dodaje Krzysztof Romaniuk.

Przypomina, że w 2015 r. dolar zdrożał w stosunku do złotego o ok. 20 procent.

REKLAMA

̶ Gdyby nie to, obniżki cen paliw byłyby jeszcze niższe, mówi analityk.

Elżbieta Szczerbak, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej