Polacy latają coraz więcej. Dzięki tanim liniom lotniczym i rosnącym dochodom

Rynek przewozów lotniczych w Polsce dynamicznie się rozwija. W ubiegłym roku, nasze lotniska odprawiły rekordową liczbę pasażerów - ponad 30 milionów osób.

2016-05-08, 08:40

Polacy latają coraz więcej. Dzięki tanim liniom lotniczym i rosnącym dochodom
W ubiegłym roku, nasze lotniska odprawiły rekordową liczbę pasażerów - ponad 30 milionów osób.Foto: Glow Image/ East News

Posłuchaj

Przewozy lotnicze rosną w Polsce dwukrotnie szybciej niż w Unii Europejskiej. Dlaczego latanie "zeszło pod strzechy", tłumaczy w radiowej Jedynce Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR./Justyna Golonko, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

A  korzystających z tego rodzaju transportu może być jeszcze więcej, bo ropa jest tania i  spadają ceny biletów lotniczych.

W Polsce liczba przewozów lotniczych rosnie dwa razy szybciej niż w UE

Jak ocenia Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR,  jeszcze przez kilka lat będziemy mieli do czynienia z sytuacją, że wzrosty w Polsce będą dwukrotnością w Unii Europejskiej.

─ W Polsce wzrost przewozów lotniczych wyniósł w ubiegłym roku 4 procent, w Polsce – 8 procent.

A, na razie,  statystyczny Niemiec lata trzykrotnie częściej niż Polak. Ale  za to  rynek przewozów lotniczych w Polsce jest nadal rynkiem dość młodym,  i jeszcze dynamicznie się rozwijającym.

REKLAMA

Jak dodaje ekspert, wzrost PKB jest skorelowany ze wzrostem przewozów lotniczych.

Rewolucja  przewozowa zaczęła się w Polsce w 2004 r., gdy weszliśmy do UE

I dodaje, że teraz mamy do czynienia z ewolucją, nie rewolucją, ta nastąpiła w Polsce gdy weszliśmy do Unii Europejskiej, gdy niebo nad naszym krajem zostało otwarte.

─ Pojawili się wtedy przewoźnicy niskokosztowi – latanie zeszło pod strzechy – mówi Furgalski.

Jak ocenia ekspert, Polacy będą latać coraz więcej, a sprzyjać temu będzie taniejąca ropa naftowa, która obniża ceny biletów.

REKLAMA

I dodaje, że w 2030-35 r. w Polsce będzie dwa razy więcej pasażerów niż obecnie. Polskie lotniska, po okresie intensywnych inwestycji, są na to przygotowane.

Tyle, że jak zaznacza ekspert, w 2020-25 r. należy zastanowić się, czy nie będzie potrzebna budowa nowego portu lotniczego.

 Rozmawiała Justyna Golonko

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej