Lotnisko Chopina najszybciej rozwijającym się portem w Europie. To będzie rekordowy sezon letni?

Posłuchaj

O rozwoju stołecznego portu lotniczego mówił w Polskim Radiu 24: Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina w Warszawie (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W ubiegłym roku było ich 11 milionów 200 tysięcy, ale w tym roku ten rekord z pewnością zostanie pobity, przekonuje Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina w Warszawie.

- Pracujemy nad tym cały czas i musimy tutaj współpracować z przewoźnikami, zwłaszcza z jednym, który rozwija siatkę połączeń przesiadkowych. Tym przewoźnikiem są PLL LOT. Bardzo nam się to podoba i jesteśmy wdzięczni LOT-owi, że taką politykę właśnie prowadzi. Nasza strategia jest taka, żeby pozostawać na głównych szlakach komunikacyjnych. Chodzi o to, żeby ludzi z innych krajów, z innych lotnisk przylatywali do Warszawy i tu u nas się przesiadali. Pasażer, który się przesiada, jest dla nas najbardziej wartościowy. A LOT otwiera bardzo dużo nowych połączeń. Po dwuletnim okresie przerwy, kiedy musiał trochę zwinąć swoją działalność ze względu na ograniczenia wynikające z pomocy publicznej i ograniczenia nałożone na przewoźnika przez Komisję Europejską, od stycznia może znów się rozwijać. Uruchomił ponad 20 nowych połączeń, a kolejne są jeszcze w planach. W tym roku, w sezonie letnim Lotnisko Chopina ma 108 nowych połączeń i 25 nowych połączeń uruchomionych. To jest rekord w skali Europy. Żadne inne europejskie lotnisko nie rozwija się tak szybko w tym roku – mówi gość Polskiego Radia 24.

Rozwój części usługowo-handlowej

W nowej części terminala znalazły się dodatkowe stanowiska odprawy biletowo-bagażowej, kasy i biura linii lotniczych, stanowiska biur podróży, wypożyczalni samochodów, a także sklepy i placówki gastronomiczne. To dodatkowe zyski dla lotniska.

- Te przychody poza lotnicze stanowią w tej chwili ok. 30 proc. wszystkich przychodów, ale rosną. M.in. dzięki temu, że otworzyliśmy mową część terminala, a z nią nową część strefy komercyjnej i teraz mamy 40 sklepów, 20 restauracji o zróżnicowanej ofercie. Już teraz widać, że to był bardzo dobry wybór, strzał w dziesiątkę, ponieważ pasażerowie bardzo chętnie korzystają z tych wszystkich, nowych obiektów i jest to bardzo dobrze rozwijający się biznes. Te przychody rosną, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni i już myślimy o tym, jak dalej rozwijać ten segment, o tym, by otwierać nowe punkty gastronomiczne i handlowe. Zastanawiamy się, gdzie to zrobić. To jest przyszłość wszystkich lotnisk. Kiedyś lotniska to były po prostu dworce lotnicze, gdzie kupowało się bilet, wsiadało się do samolotu i leciało się dokądś. Natomiast teraz na całym świecie lotniska zamieniają się w huby transportowo-handlowo-rozrywkowe, bo na największych lotniskach są także kina czy parki rozrywki – mówi Przemysław Przybylski.

Jeszcze przed wakacjami na Lotnisku Chopina zmieni się firma zajmującą się kontrolą bezpieczeństwa pasażerów i bagażu. W połowie czerwca zadania te przekazane zostaną częściowo Straży Ochrony Lotniska i firmie ACS, spółce córce Portów Lotniczych. Obecnie trwa nabór do pracy. 

Sylwia Zadrożna, awi