Ceny polis OC w górę i końca podwyżek nie widać
To nie są najlepsze informacje dla zmotoryzowanych. Kierowcy wciąż muszą płacić więcej - i to nie tylko za tankowanie na stacjach benzynowych - ale również za polisy komunikacyjne OC. A te są w naszym kraju obowiązkowe.
2016-10-28, 16:22
Posłuchaj
Różnice między cenami polis OC dzisiaj a tymi sprzed roku są wyraźnie zauważalne, mówi Marcin Broda z Dziennika Ubezpieczeniowego.
Marcin Broda Podwyżki dla klientów indywidualnych sięgają średnio ok. 50 proc.
- W tej chwili podwyżki sięgają dla klientów indywidualnych średnio ok. 50 proc. To może oznaczać, że część zapłaci 20 – 30 proc. więcej, część zapłaci dwukrotnie więcej. Te największe podwyżki dotyczą szczególnie tych klientów, którzy płacili najmniej, w rejonach, gdzie te ceny były bardzo niskie. Jeśli ktoś miał polisę za 250 – 280 zł, bo takie ceny też się zdarzały, to rzeczywiście zapłaci dużo, dużo więcej. Może to być dla jego kieszeni bardzo bolesne – przewiduje gość radiowej Jedynki.
Mamy jedne z tańszych polis OC w Europie
Te znaczące podwyżki ceny polis OC, wynikają między innymi z faktu, że przez wiele lat ceny nie ulegały zmianom.
- Przeciwnie, bywały w ostatnich latach nawet takie momenty, że te ceny spadały. Jeszcze w 2010 roku byliśmy najtańszym ubezpieczyciele OC w Europie. W ciągu ostatnich pięciu lat zmieniło się to o tyle, że jesteśmy w ostatniej piątce, czyli nadal jesteśmy jednym z najtańszych ubezpieczycieli OC w Europie. Stąd tak dużo głosów teraz dotyczących tych podwyżek - zaznacza Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.
REKLAMA
Wyższe wypłaty odszkodowań
Na podwyżki cen polis wpływają również wyższe wypłaty odszkodowań.
- Rosną też wypłaty w tzw. szkodach osobowych, czyli w momencie jak jest jakiś rozstrój zdrowia, połamane ręce, nogi, ciężkie obrażenia ciała, a w wypadkach niestety to się zdarza, kiedy mamy do czynienia ze śmiercią. Tutaj też wypłaty bardzo wzrosły. To dobrze dla każdej osoby poszkodowanej - dodaje Marcin Broda.
Marek Baran Spodziewałbym się dalszych wzrostów w następnym roku.
Marek Baran, rzecznik prasowy LINK4 przekonuje, że na razie końca podwyżek cen polis OC jeszcze nie widać.
- Wydaje się, że ten poziom cen polis OC, który mamy w tej chwili, jest jeszcze niewystarczający do tego, żeby firmy wychodziły na zero. Raczej spodziewałbym się dalszych wzrostów w następnym roku. Po pierwszym półroczu obecnie mamy straty dla całego rynku w wysokości 660 mln zł. Mimo że ceny polis wzrosły, rosną też wypłaty odszkodowań i to powoduje, że ten rynek jest cały czas na minusie – wyjaśnia rozmówca Jedynki.
REKLAMA
OC nadal nierentowne, więc to nie koniec podwyżek
Te nienajlepsze informacje dla kierowców Potwierdza Polska Izba Ubezpieczeń.
Marcin Tarczyński Trudno przewidywać, żeby ten trend związany z podwyżkami teraz się skończył.
- To wskazuje, że trend związany z dostosowywaniem cen do wypłat odszkodowań raczej się nie skończył. Na razie mimo podwyżek OC pozostaje nierentowne, a każda linia biznesowa, takie są zresztą wymagania nadzoru finansowego, nie powinna przynosić strat. Trudno zatem przewidywać, żeby ten trend związany z podwyżkami teraz się skończył – wyjaśnia Marcin Tarczyński.
Na rynku występuje duże zróżnicowanie cen polis komunikacyjnych. Na ich wycenę wpływa między innymi miejsce zamieszkania, ale również to w jaki sposób jeździmy, czyli, czy powodujemy kolizje i wypadki, czy też jeździmy bezszkodowo.
Za to dobrą informacją dla kierowców, może być fakt, że ceny dobrowolny polis komunikacyjnych Autocasco mogą spadać.
REKLAMA
Dominik Olędzki, awi
Polecane
REKLAMA