Linie lotnicze w 2017 roku mogą zarobić aż 29,8 mld dolarów
Linie lotnicze w przyszłym roku mogą zarobić ok. 29,8 mld dol., czyli mniej niż w tym roku – podał dyrektor generalny Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) Alexandre de Juniac.
2016-12-08, 14:00
Szef IATA przedstawił w Genewie w czwartek najnowszą prognozę dla branży lotniczej.
"W tym roku spodziewamy się rekordowych zysków na poziomie 35,6 mld dolarów. Przyszły rok może być trudniejszy dla branży ze względu na ryzyko związane z ceną ropy. Pomimo to, według naszych prognoz, przewoźnicy mogą zarobić w 2017 roku ok. 29,8 mld dolarów. Można powiedzieć, że wynik ten będzie bardzo miękkim lądowaniem, które zapewni bezpieczną rentowność branży" - powiedział Alexandre de Juniac.
Jak podkreślił, ostatnie trzy lata były dla branży jednymi z najlepszych w historii.
Według IATA mniejszy zysk linii lotniczych w przyszłym roku wobec obecnego będzie efektem głównie wyższych cen ropy, rosnących kosztów pracy oraz podatków.
"Spodziewane wyższe ceny ropy naftowej będą miały największy wpływ na zysk linii lotniczych w 2017 roku. W 2016 roku średnia cena za baryłkę ropy Brent kształtowała się na poziomie ok. 44,6 dol. Według naszych prognoz w 2017 roku za baryłkę trzeba będzie zapłacić ok. 55 dol. Spowoduję to, że paliwo lotnicze podrożeje z około 52,1 dol. za baryłkę średnio płaconą w tym roku do ok. 64,9 dol. za baryłkę w 2017 roku" - wyjaśnił szef IATA.
IATA szacuje, że paliwo lotnicze w przyszłym roku będzie stanowić ok. 18,7 proc. kosztów w strukturze wszystkich kosztów linii lotniczych. To mniej niż w latach 2012-2013, kiedy kształtowało się to na poziomie 33 proc., jednak nadal jest to dla linii lotniczych wysoki koszt.
Większe koszty pracy
Zdaniem zrzeszenia linie lotnicze poniosą także większe koszty pracy. IATA szacuje, że w 2017 roku linie lotnicze przeznaczą na ten cel ok. 163 mld dol., wobec 153 mld dol. w tym roku i wobec 144 mld dol. w 2015 r.
"Spodziewamy się w przyszłym roku, że w branży nastąpi spowolnienie tempa zatrudnienia. Jednak mimo wzrostu kosztów pracy, to w przyszłym roku zatrudnionych w branży będzie ok. 2,67 mln ludzi wobec 2,62 mln w br." - powiedział główny ekonomista IATA Brian Pearce.
Jak przekazał Pearce, w 2017 r. przewoźnicy zapłacą ok. 123 mld dol. różnego rodzaju podatków, jakie nakładają rządy poszczególnych państwa. "W tym roku była to kwota 117 mld dol., a w 2015 r. było to 112 mld dol." - powiedział Pearce. Dodał, że w 2017 roku prawie 1 proc. globalnego PKB będzie z transportu lotniczego - ok. 769 mld dol.
IATA prognozuje, że w przyszłym roku linie lotnicze przewiozą ok. 4 mld pasażerów i ok. 55,7 mln ton cargo.
"Spodziewamy się, że 2017 rok będzie ósmym rokiem z rzędu, gdzie linie lotnicze utrzymają swoją rentowność, pozostając jednocześnie odporne na różnego rodzaju wstrząsy związane z branżą. Dlatego szacujemy, że przewoźnicy uzyskają średnio ok. 7,5 dolara zysku z każdego sprzedanego biletu" - powiedział szef IATA.
PAP, awi
Polecane
REKLAMA