Raport: czy w Polsce jest za dużo taksówek?
Taksówek mamy w Polsce dużo, niektórzy uważają, że w wielu miastach nawet za dużo.
2017-02-22, 18:14
Posłuchaj
Dziennie korzysta z nich w całym kraju kilkaset tysięcy klientów.
Firma iTaxi przygotowała raport o tym rynku na podstawie danych z ponad 150 miejscowości i wyników badań ankietowych, przeprowadzonych na grupie ponad 800 użytkowników aplikacji mobilnej iTaxi.
Zamawiamy taxi najczęściej przez telefon
Mniej więcej 70 procent klientów zamawia taksówki tradycyjnie, czyli przez telefon. Jednak od kilku lat szybko rośnie odsetek pasażerów korzystających z aplikacji mobilnych - mówi Dawid Olszta, dyrektor marketingu w iTaxi.
Rośnie znaczenie aplikacji na urządzenia mobilne
Jak wyjaśnia, pasażerowie zamawiają usługi przez strony internetowe, ale obecnie wiodące są dwie formy zamawiania usług – przez telefon i aplikację.
I dodaje, że im większe miasto, tym więcej zamówień przez aplikację, osoby poniżej 25-go roku życia, rzadziej zamawiają taksówki.
Kto korzysta z aplikacji
Olszta dodaje, że tak zwani klienci aplikacyjni to osoby między 25 a 35 rokiem życia, częściej mężczyźni.
Jak wyjaśnia gość radiowej Jedynki, ma to związek na pewno z większym przywiązaniem mężczyzn do nowych technologii i gadżetów.
REKLAMA
Opisując profil typowego klienta korzystającego z aplikacji, podkreśla, że jest to osoba o co najmniej średnim portfelu, czynna zawodowo i fizycznie, korzystającego z życia – restauracji, teatrów, kina.
Najtańsze taksówki w Szczecinie
− Najtańsze taksówki są w Szczecinie i w Radomiu - mówi Olszta.
Jak wylicza, za tzw. trzaśnięcie drzwiami (opłata startowa) w Szczecinie płaci się 1,8 zł, gdy w Warszawie – od 6 do 8 zł.
I dodaje, że najdrożej za taksówkę zapłacimy w Warszawie, Katowicach, w Trójmieście, w Poznaniu czy Krakowie.
− W tych miastach są większe stawki, bo taksówka pokonuje większe odległości, i to często w korkach – mówi gość Ekspressu Gospodarczego.
Przy zamawianiu taksówek klienci indywidualni kierują się przede wszystkim ceną i dostępnością, klienci firmowi - odwrotnie. Jedna czwarta pasażerów taksówek zarabia powyżej 5000 zł netto miesięcznie.
Ile zarabiają taksówkarze?
Sami taksówkarze na ogół znacznie mniej i nieregularnie.
REKLAMA
− Posługujemy się bardziej pojęciem obrotów niż zarobków - mówi taksówkarz, Hubert Bierkowski.
I wylicza, że na wielkość obrotów składa się suma wszystkich kursów i może ona wynieść od 6 do 12 tys. zł, z czego trzeba odliczyć co najmniej połowę na koszty.
− To co zostaje, to nasz zarobek – mówi Hubert Bierkowski.
− W taksówce pasażerowie wcale najczęściej nie rozmawiają o polityce - śmieje się Hubert Bierkowski, taksówkarz.
− Rozmowy najczęściej dotyczą pogody i korków – mówi kierowca.
Coraz więcej przejazdów służbowych
Coraz więcej jest przejazdów służbowych, bezgotówkowych zamawianych na zlecenie firm. Głównie z myślą o nich wkrótce pojawi się systemowa możliwość zamówienia nie tylko taksówki, ale i ciszy w niej.
O tym rynku wiemy także to, że najwięcej taksówkarzy ma na imię Piotr, że najczęściej jeżdżą srebrnym fordem, a średni wiek taksówki w Polsce wynosi 9 lat.
Aleksandra Michałek – Tycner, jk
Polecane
REKLAMA