Dzień bez samochodu. Nowych aut ciągle przybywa i to się nie zmieni

2017-09-22, 12:54

Dzień bez samochodu. Nowych aut ciągle przybywa i to się nie zmieni
W Kataloni zapanował komunikacyjny chaos, w związku ze strajkami francuskich rolników.Foto: Predrag Sepelj/Shutterstock.com

W piątek obchodzimy Dzień bez samochodu. Ma on zachęcać do wybierania ekologicznych sposobów przemieszczania się, czyli komunikacji miejskiej, roweru czy spacerów. Nie ma się jednak co łudzić – sprzedaż samochodów na świecie rośnie. Branża po latach kryzysu odradza się. I ciągle kupowane są przede wszystkim auta spalinowe.

Posłuchaj

O rosnącej sprzedaży samochodów mówili w radiowej Jedynce Tomasz Starus, członek zarządu Euler Hermes i Przemysław Szywacz, dyrektor w dziale doradztwa podatkowego w KPMG (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

W tym roku, według firmy Euler Hermes, na świecie sprzeda się prawie 96 milionów samochodów.

W 2019 roku pobijemy rekord i sprzedaż nowych aut sięgnie 100 milionów rocznie. Aż 30 milionów aut kupią Chińczycy. Tuż za Chinami będą Indie, mówi Tomasz Starus, członek zarządu Euler Hermes.

- Chiny, gdzie mamy potężną klasę średnią i ludzie chcą samochody mieć, chcą nimi jeździć. Indie, które są krajem bardzo dynamicznie rozwijającym się, gdzie bardzo mocno rząd inwestuje w infrastrukturę i również w pewne uproszczenie zarówno podatkowe, jak i administracyjne, w związku z czym rosnąca, młoda, głodna konsumpcji populacja kupuje również coraz więcej samochodów - wyjaśnia rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.

Źródło: Polskieradio.pl

Sprzedaż aut ciągle rośnie…

Wzrosty sprzedaży są i będą także w Europie, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii.

- Ze względu na widomo Brexitu Wielka Brytania notuje spadki sprzedaży, bo konsumenci i producenci są niepewni, nie wiadomo, co się zdarzy. W Polsce od dwóch lat widzimy bardzo dynamiczny wzrost sprzedaży samochodów nowych. Równocześnie jednak widzimy wciąż wysoki poziom sprzedaży aut używanych. Samochody nowe kupują wciąż w głównej mierze firmy, które po dwóch czy trzech latach wstrzymywania się, zaczęły w zeszłym roku wymieniać flotę i w tym roku kontynuują te zakupy, i mali i średni przedsiębiorcy, którzy kupują samochody de facto dla siebie, ale na firmy – wymienia Tomasz Starus.

… w Polsce napędzają ją firmy 

Nowe samochody kupują u nas przede wszystkim firmy, i to one napędzają wzrosty, potwierdza Przemysław Szywacz, dyrektor w dziale doradztwa podatkowego w KPMG.

- Prawie dwa razy szybciej rośnie ten segment zakupów dokonywanych przez firmy w stosunku do zakupów indywidualnych. W tej chwili liczba rejestracji nowych samochodów w Polsce odpowiada tej, która już jest w Holandii, a przegoniliśmy Szwecję, przed nami są już tylko te największe kraje, tzw. starej Unii Europejskiej – zauważa ekspert.

Przybywa hybryd, ciągle mało aut elektrycznych

Samochody elektryczne ciągle stanowią znikomą część sprzedaży. Dużo lepiej wygląda sprawa z autami hybrydowymi.

- W pierwszym półroczu 2017 r. mamy ok. 8,5 tys. zarejestrowanych nowych samochodów hybrydowych. Wynika to z tego, że te samochody stały się bardziej dostępne cenowo, ale także z pewnego wzrostu świadomości społecznej, że są to samochody, które w znacznie mniejszym stopniu zatruwają środowisko. Natomiast jeśli chodzi o samochody stricte elektryczne, czyli takie zeroemisyjne, to są to 364 nowe samochody zarejestrowane. Jak widać jest to bardzo duża różnica – podkreśla rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.


. 

Potężna gałąź polskiej gospodarki

Mimo, że nie mamy własnej marki samochodu osobowego, to przemysł motoryzacyjny jest potężną gałęzią naszej gospodarki. Odpowiada za 8 proc. PKB.

- To jest na pewno ponad 8 proc. Myślę, że jest spora szansa, że ten przemysł może odpowiadać za blisko jedną dziesiątą polskiej gospodarki. Nie mamy marki, ale mamy firmy produkujące w Polsce samochody pod swoimi markami, które mają bardzo istotny udział, jeżeli chodzi o nasz eksport, czy też dostawy na rzecz UE. Dodatkowo jesteśmy bardzo dużym zapleczem, jeśli chodzi o produkcję części, zarówno jeśli chodzi o montaż do nowych samochodów, jak i do aut używanych – wyjaśnia ekspert.

W branży motoryzacyjnej w Polsce jest zatrudnionych prawie 175 tys. osób.

Karolina Mózgowiec, awi

Polecane

Wróć do strony głównej