Dr Maciej Jędrzejak (Saxo Bank): Mario Draghi nie ma konkurencji
Najważniejszy punkt dnia jest dziś oczywisty, i jest nim zdecydowanie Europejski Bank Centralny. O 13.45 EBC opublikuje decyzje w sprawie stóp procentowych, a o 14.30 zacznie się konferencja prasowa Mario Draghi.
2016-03-10, 11:05
Rynki spodziewają się mocnego luzowania polityki monetarnej. Oczekiwania są duże, pytanie tylko, czy Draghi nie rozczaruje inwestorów, tak jak przytrafiło mu się to w grudniu zeszłego roku? Jeżeli wszystko ułoży się zgodnie z planem, gospodarka eurolandu otrzyma mocne wsparcie.
W Wielkiej Brytanii nie cichnie dyskusja wywołana rewelacjami gazety The Sun, według których królowa Elżbieta II miała skrytykować członkostwo Londynu w UE. Pałac Buckingham ostro zdementował te informacje (które mają zresztą pochodzić z lunchu w zamku Windsor sprzed pięciu laty), podkreślając neutralność rodziny królewskiej w tej kwestii. Temat jednak nadal jest drążony, bo pojawienie się go teraz, gdy sondaże wskazują na chwiejną równowagę między zwolennikami i przeciwnikami Breksitu, świadczy o tym, jak ostra i brutalna toczy się walka. Według The Sun, monarchini miała dać wyraz swojej niechęci wobec Brukseli, czym wywołała zdziwienie uczestników lunchu. Wicepremier Nick Clegg, który brał udział w spotkaniu, nazwał rewelacje The Sun „nonsensem”.
Dzisiaj zostanie opublikowanych kilka interesujących informacji, jednak w konfrontacji z Mario Draghi mają niewielkie szanse, by przebić się na rynku. Największy potencjał drzemie w danych na temat wniosków o zasiłkach dla bezrobotnych w USA, jednak pojawią się one dokładnie w tym samym momencie, kiedy ruszy konferencja EBC. Szanse, by inwestorzy wyłączyli TV z Draghi, by zająć się danymi z USA, są niewielkie.
Dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska
REKLAMA
REKLAMA