Firmy i samorządy na Mazowszu składają wnioski o fundusze unijne
E-usługi, ekologiczny transport i budowa ścieżek rowerowych to inwestycje, które mają szansę na dofinansowanie z unijnej kasy. Na Mazowszu do podziału jest osiem miliardów złotych.
2016-12-08, 16:01
Posłuchaj
Do rywalizacji o europejskie pieniądze stanęły firmy i samorządy. Warunek jest jeden. Pomysł musi być innowacyjny, a jego realizacja Powinna służyć ułatwianiu życia. Rozpoczął się nabór wniosków i - jak zapewnia Grzegorz Świętorecki, zastępca szefa Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych - zainteresowanie jest bardzo duże.
- W tym roku ogłoszono już 60 konkursów, w przyszłym - będzie ich ponad 40. Natomiast w latach poprzednich, w ramach programu regionalnego, przeprowadzono 57 naborów, co oznacza, że ta perspektywa wymaga więcej pracy i zaangażowania zarówno od urzędników, jak i od potencjalnych beneficjentów - mówi Grzegorz Świętorecki.
Wszyscy mają równe szanse, ale muszą pamiętać o tym, że ważne są kreatywność i nowatorstwo. Na wsparcie i pieniądze mogą liczyć ci, którzy wykażą, że ich projekty i pomysły pomagają rozwiązać problemy lokalnej społeczności.
Skorzystają też osoby bezrobotne
Andrzej Sałata z radomskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Warszawie, przekonuje, że pośrednio skorzystają na tym także osoby bezrobotne, a konkretnie rodzice wychowujący dzieci do 3 roku życia, którzy chcieliby podjąć pracę albo do niej wrócić. Dziś nie mogą tego zrobić, bo dla ich dzieci zabrakło miejsca w żłobku bądź w miejscu, gdzie mieszkają nie ma takiej placówki. Teraz będą pieniądze dla stowarzyszeń i organizacji, które mają w planach założenie i poprowadzenie żłobków albo klubików. W pierwszej kolejności przyjmowane będą do nich dzieci, których rodzice zamierzają szukać zatrudnienia.
REKLAMA
Wartość ogłoszonych dotąd na Mazowszu konkursów to prawie trzy miliardy złotych.
IAR, awi
REKLAMA