Rynek zalewają buble budowlane. Sytuację poprawi publiczne „napiętnowanie” nierzetelnych firm?

Liczba producentów materiałów budowlanych w Polsce jest ogromna, porównywalna do tej na rynku niemieckim. Niestety, ogromna jest też liczba bubli budowlanych.

2016-04-11, 19:30

Rynek zalewają buble budowlane. Sytuację poprawi publiczne „napiętnowanie” nierzetelnych firm?
Od stycznia Główny Urząd Nadzoru Budowlanego musi publikować wyniki kontroli materiałów budowlanych. Foto: Panthermedia

Posłuchaj

O podawaniu do publicznej wiadomości wyników kontroli wyrobów budowlanych mówił w audycji „Wszystko o gospodarce” radiowej Jedynki: Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców - Producentów Materiałów dla Budownictwa (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Jednak to akurat może zmienić się na lepsze, ponieważ od tego roku Główny Urząd Nadzoru Budowlanego publikuje na swoich stronach wyniki kontroli wyrobów budowlanych. Zarówno pozytywne, jak i negatywne.

Choć skala nieprawidłowości jest faktycznie duża, wolałbym, żebyśmy ostrożnie oceniali sytuację - mówi Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców - Producentów Materiałów dla Budownictwa.

- To, że wyniki badań przeprowadzonych przez organy nadzoru budowlanego są porażające, bo ponad 60 proc. miało wyniki negatywne, nie świadczy o tym, że tak jest na rynku. Nadzór nie powinien marnować pieniędzy publicznych i powinien próbować trafiać tam, gdzie istnieje największe podejrzenie nieprawidłowości. Reasumując: to jest dobrana grupa, szukanie tam, gdzie jest największe prawdopodobieństwo nieprawidłowości – wyjaśnia gość Polskiego Radia 24.

Jak jednak przyznaje, sytuacja na rynku nie jest dobra.

REKLAMA

- Z kolei ok. 30 proc. materiałów budowlanych nie spełnia deklarowanych technicznych parametrów – mówi ekspert.

W jednych branżach lepiej, w innych gorzej

Są branże, w których jest lepiej i takie, w których jest gorzej, zauważa Ryszard Kowalski.

- Wiele problemów wiąże się z chemią budowlaną, z materiałami izolacyjnymi, a zwłaszcza ze styropianem – wymienia gość Polskiego Radia 24. – Grupą, w której obserwujemy wiele zmian, mimo że jest to bardzo nowoczesny przemysł, to jest branża producentów okien. Żeby wyprodukować nowe okno, trzeba mieć właściwe technologie, wyposażenie, właściwą kulturę pracy, a niektórym producentom, zwłaszcza tym niewielkim wydaje się, że można to zrobić w warunkach garażowych – dodaje.

Publiczne napiętnowanie okaże się skuteczne?

To bardzo dobrze, że od stycznia Główny Urząd Nadzoru Budowlanego musi publikować wyniki kontroli materiałów budowlanych, uważa Ryszard Kowalski.

REKLAMA

- Ta zmiana w przepisach wynikła z naszych doświadczeń, naszego Związku. Myślmy od lat nie tylko badali, ale również upubliczniali wyniki. Naruszenie przepisów, wprowadzenie na rynek wyrobów o nieprawidłowych parametrach wiąże się z określonymi sankcjami, ale to publiczne „napiętnowanie” może się okazać najbardziej skuteczną karą dla producentów – mówi Ryszard Kowalski.

W wyniku stwierdzonych przez kontrole bubli są oczywiście możliwe inne sankcje: od nakazu wycofania z rynku wadliwych partii po zwrot pieniędzy osobom, które miały pecha i bubel  zakupiły.

Aleksandra Tycner, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej