Zakazać glifosatu? Substancja szkodliwa dla człowieka

Od połowy lutego we wszystkich krajach unijnych mają być zbierane podpisy pod inicjatywą "Zakazać glifosatu". Chodzi o substancję, która jest składnikiem środków chwastobójczych popularnych w rolnictwie, ale też w ogrodnictwie.

2017-01-26, 10:03

Zakazać glifosatu? Substancja szkodliwa dla człowieka
Według danych Ministerstwa Rolnictwa w 2015 roku, 18 proc. sprzedaży substancji czynnej dotyczyło środków opartych na glifosacie. Foto: Jean-Daniel Echenard /Flickr/Domena public

Posłuchaj

O szkodliwości glifosatu w audycji Agro-Fakty radiowej Jedynki (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Aby Komisja Europejska pochyliła się nad inicjatywą, organizatorzy muszą zebrać w ciągu roku przynajmniej milion podpisów poparcia od mieszkańców z co najmniej siedmiu unijnych krajów.

Dyskusja o glifosacie trwa od kilku lat

Jedni mówią, że jest to substancja rakotwórcza, inni, że nie ma na ten temat wiarygodnych badań. Joanna Miś- Skrzypczak z Greenpeace Polska, mówi, że takich badań jest coraz więcej.

- Międzynarodowa agencja Światowej Organizacji Zdrowia opublikowała badania, które wskazują, że glifosat ma najprawdopodobniej kancerogenny wpływ na zdrowie człowieka. Istnieją badania, które wskazują, że glifosat ma negatywny wpływ na układ hormonalny i życie płodowe człowieka – wyjaśnia ekspertka.

Problem tylko u USA…

Glifosat może mieć szkodliwe działanie, ale nie u nas, tylko w Stanach Zjednoczonych, gdzie jest na dużą skalę stosowany przy uprawach GMO - uważa Wiktor Szmulewicz, prezes krajowej rady izb rolniczych.

REKLAMA

- Wszczepiony gen odporności na glifosat do roślin uprawnych powoduje, że środek ten jest stosowany powszechnie i kilkakrotnie na tej samej glebie, wtedy następuje jego kumulacja. W Polsce i Europie do takich sytuacji nie dochodzi, bo nie ma zgody na stosowanie roślin GMO, tylko w wyjątkowych przypadkach. W Stanach Zjednoczonych stwierdzono już resztki glifosatu już nawet produktach żywnościowych i w krwiobiegu u ludzi – tłumaczy rozmówca.

… czy w Europie już też?

 
Nie zgadza się z tym Joanna Miś. Jak mówi, glifosat pozostaje w ziemi. Poza tym, często jest stosowany do tzw. desykacji. 

- Jest osuszanie gryki czy rzepaku jeszcze na polu i środek ten zostaje na roślinach, w glebie i w wodzie. Negatywnie wpływa na zdrowie ludzi i na różnorodność biologiczną – przekonuje.

Chemikalia kosztują


Glifosat ma szerokie zastosowanie w rolnictwie - mówi Bogusław Rzeźnicki, dyrektor Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin w Ministerstwie Rolnictwa, ale każdy taki zabieg kosztuje.

- Rolnicy na pewno dobrze kalkulują konieczność wykonania zabiegu, nie nadużywają stosowania preparatów, bo to podnosi koszty produkcji – zapewnia.  

Według danych Ministerstwa Rolnictwa w 2015 roku, 18 proc. sprzedaży substancji czynnej dotyczyło środków opartych na glifosacie.

W Unii Europejskiej pozwolenie na glifosat zostało przedłużone do końca tego roku - do czasu wydania opinii przez Europejską Agencję ds. Chemikaliów.
Zdaniem organizacji ekologicznych, Unia Europejska powinna w tym przypadku zastosować zasadę przezorności, czyli nawet jeśli do końca nie znamy skutków stosowania glifosatu, to powinny być podjęte działania zapobiegawcze.

Karolina Mózgowiec, abo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej