Szkody łowieckie: odszkodowanie za dzika, jelenia, sarnę i daniela. Nie za kormorana

Koło łowiecki wypłaca odszkodowania za szkody: dzików, jeleni, saren i danieli. Problem jest z łosiem i kormoranem.

2017-06-06, 16:50

Szkody łowieckie: odszkodowanie za dzika, jelenia, sarnę i daniela. Nie za kormorana
Kormorany na Wiśle. Foto: pixabay

Posłuchaj

Dlaczego za szkody poczynione przez dzika, jelenia, sarnę i daniela otrzymamy odszkodowanie, a dlaczego nioe można na nie liczyć w przypadku kormorana , o tym w Agro Faktach radiowej Jedynki. /Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

Szkody wyrządzane przez dzikie zwierzęta na polach rolników to często duża strata dla rolników.

I nie zawsze koła łowieckie zobowiązane są wypłacać odszkodowanie.

− Te kwestie bowiem regulowane są w dwóch różnych ustawach - wyjaśnia dr Marian Flis z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Koło łowieckie wypłaci odszkodowanie za szkody: dzika, jelenia, sarny i daniela

Jak wyjaśnia, w przypadku szkód łowieckich, to reguluje te kwestie ustawa Prawo łowieckie, gdzie wymienione jest pięć gatunków zwierząt, za które przysługują odszkodowania.

Co ze szkodami łosia?

Tyle, że jak dopowiada, wśród nich znajduje się łoś, który objęty jest moratorium, czyli zakazem pozyskiwania, a to oznacza, że jest owszem zwierzęciem łownym, ale z całorocznym okresem ochronnym

REKLAMA

− A więc pozostają nam cztery gatunki: dziki, jelenie, daniele i sarny. Za szkody tych zwierząt myśliwi ponoszą odpowiedzialność – szacują szkody i wypłacają odszkodowania – mówi gość Agro Faktów.

Inne zwierzęta też potrafią naszkodzić

− Szkody wyrządzają też bobry, kormorany, żurawie i inne gatunki dzikich zwierząt - przyznaje dr Flis.

Tyle, że jak przypomina, są one objęte różnymi formami ochrony.

Za szkody bobra odpowiedzialność ponosi skarb państwa

− Np. bóbr, jest objęty ochroną częściową i jest teraz możliwość odstrzału redukcyjnego i w przypadku czynionych przez nie szkód, to odpowiedzialność ponosi skarb państwa. Ale według innej ustawy – o ochronie przyrody, mówi gość Polskiego Radia.

Za szkody kormorana i żurawia nikt nie odpowiada

Jak dodaje, w przypadku kormoranów, czyniących szkody w gospodarstwach rybackich, nikt nie przewidział organu odpowiedzialnego.

REKLAMA

Czyli w przypadki kormoranów, są one objęte ochroną częściową, ale odpowiedzialnego za jego szkody – nie ma, podkreśla dr Marian Flis.

I dodaje, że podobna sytuacja jest w przypadku żurawi.

Problem z szybko powiększającymi się populacjami zwierząt

Generalnie problem pojawia się wtedy, kiedy dana populacja zwierząt  bardzo szybko się powiększa.

Jak wyjaśnia, do pewnego etapu wskaźnika zagęszczenia (liczba zwierząt na jednostkę powierzchni) środowisko się regeneruje, i to jest określane w leśnictwie jako poziom szkód gospodarczo znośnych, do 20 procent.

− Jeśli jest jednak zbyt wysokie przegęszczenie, to trzeba przeprowadzać redukcję, mówi ekspert.

W Polsce największy problem jest z populacją dzików, zwłaszcza w związku z występowaniem afrykańskiego pomoru świń.
Aleksandra Tycner, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej