Naukowcy wyhodowali jęczmień odporny na suszę
Naukowcom z Uniwersytetu Śląskiego udało się - na razie w warunkach laboratoryjnych - wyhodować odmianę jęczmienia odporną na suszę. To wzbudza nadzieję, że i w warunkach polowych będzie można siać nie tylko jęczmień, ale i inne zboża o podobnych właściwościach.
2017-06-08, 13:00
Posłuchaj
Jęczmień jest dość odporny na warunki klimatyczne, wyjaśnia w radiowej Jedynce Agata Daszkowska-Golec, adiunkt z Katedry Genetyki Uniwersytetu Śląskiego.
- Jest uprawiany bardzo blisko koła podbiegunowego, w Skandynawii, a jednocześnie również blisko równika, na wysokogórskich terenach Etiopii. Różnorakie siedliska, jakie jęczmień znosi, wskazuje również na fakt, że może być świetnym materiałem do badań związanych ze strasami abiotycznymi, takimi jak stres susz – mówi ekspertka.
Odporny na suszę Sebastian
Mój zespół takie badania wykonał i odnotował ogromne postępy, potwierdza Agata Daszkowska-Golec.
- Udało nam się zidentyfikować mutanta jęczmienia, odmiany Sebastian, który jest lepiej przystosowany do stresu suszy niż jego forma wyjściowa. Jest w stanie utrzymać 30 proc. wody więcej w liściu niż jego forma wyjściowa. To jest bardzo dużo i wskazuje na to, że ma mechanizmy obronne, które umożliwiają mu taką reakcję na stres suszy – tłumaczy rozmówczyni Jedynki.
Na razie prowadzone są badania podstawowe
Agata Daszkowska-Golec zastrzega, że na razie są to badania podstawowe.
- Czyli badania, które mają na celu zrozumienie mechanizmów odpowiedzi na stres suszy. Fakt, że posiadamy formę, która ma mutację w konkretnym genie, i ta forma wykazuje szereg cech fizjologicznych, morfologicznych, a także wiemy, jak wygląda sterowanie tą odpowiedzią na poziomie genów, możemy wykorzystać na dalszym wdrożeniowym etapie w celu wyprowadzenia nowej odmiany. To wymaga oczywiście wielu lat pracy, przekrzyżowania tej konkretnej formy z odmianami, które bardzo dobrze plonują i są obecnie uprawiane w Polsce – mówi Agata Daszkowska-Golec.
REKLAMA
Wyhodowany jęczmień to nie GMO
Badania na jęczmieniu zespół naukowy pod kierownictwem katowickiej uczonej ma nadzieje przenieść na inne rośliny uprawne.
- Takie jak kukurydza, pszenica, czy inne zboża, po to, by móc sterować odpowiedzią roślin na stres suszy. Warto również podkreślić, że badania, które prowadzimy nie dotyczą organizmów modyfikowanych genetycznie – zaznacza ekspertka.
Agata Daszkowska-Golec szacuje, że jeśli sukces zostanie powtórzony w warunkach polowych, to za 5 do 10 lat rolnicy otrzymają nowe odporniejsze odmiany. I chociaż mówimy o Polsce, to kwestia niedoborów wody i suszy jest problemem globalnym.
Aleksandra Tycner, awi
Polecane
REKLAMA