Browary w Polsce odprowadzają do budżetu ok. 10 mld zł rocznie

Branża piwowarska w Polsce kojarzy się oczywiście z piwem, ale to także znaczący płatnik do budżetu i duży pracodawca zatrudniający ponad 200 tysięcy osób.

2017-07-10, 17:00

Browary w Polsce odprowadzają do budżetu ok. 10 mld zł rocznie
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: momente/Shutterstock.com

Posłuchaj

O wpływach z akcyzy od branży piwowarskiej mówili w radiowej Jedynce Danuta Gut ze Związku Pracodawców Browary Polskie i Jakub Bińkowski ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Browary w Polsce odprowadzają do budżetu w sumie 10 miliardów zł rocznie, wyjaśnia Danuta Gut ze Związku Pracodawców Browary Polskie.

- Z czego 1/3 to jest akcyza, ponad 3,6 mld zł. To są pieniądze, które wystarczyłyby na wybudowanie dwóch Stadionów Narodowych albo ośmiu lotnisk takiego typu jak Modlin – obrazuje rozmówczyni radiowej Jedynki.

Nasycony i stabilny rynek

Polski rynek piwa jest dziś mocno nasycony i stabilny, co oznacza, że raczej nie rośnie, ale wpływy do budżetu z tytułu akcyzy nie maleją, podkreśla Danuta Gut.

- Obecnie polski konsument poszukuje wielu nowości. Odchodzi od piw mocnych na rzecz nisko alkoholowych, a nawet dynamicznie rośnie segment piw bezalkoholowych. Natomiast akcyza jest liczona od ekstraktu, czyli od tej istoty piwa, od jego smakowitości. Pomimo tego, że ten rynek jest stabilny, a bywają też kwartały, że on spada, to pieniądze wpływające do budżetu, są ciągle te same – wyjaśnia ekspertka.

REKLAMA

Mocna pozycja w Europie

Polska jest trzecim albo czwartym rynkiem piwa w Europie.

- Ścigamy się bardzo mocno z Hiszpanami, natomiast jesteśmy drugim płatnikiem akcyzy. Jeżeli popatrzymy na to z punktu widzenia przyszłości, czyli Brexitu, to można powiedzieć, że Polska będzie liderem, jeżeli chodzi o wysokość akcyzy płaconej od piwa – przewiduje Danuta Gut.

W Polsce akcyza jest za wysoka?

Najwięcej pieniędzy z tytułu akcyzy płaci Wielka Brytania. Mniej niż Polska odprowadzają Niemcy, które produkują przeszło dwa razy więcej piwa. Czy w Polsce akcyza jest za wysoka? Co do zasady podatki powinny być przewidywalne, mówi Jakub Bińkowski ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

- Jeśli mamy do czynienia z sytuacją, w której stawki rosną w sposób nieskoordynowany i to gwałtownie, to efekt jest łatwy do przewidzenia. Będzie to wzrost szarej strefy, spadek wpływów budżetowych. To jest zasada, która sprawdzała się w każdym tego typu wypadku – uważa ekspert.

REKLAMA

Liczą się wpływy do budżetu

Jakub Bińkowski przypomina, że celem każdego podatku jest ściąganie pieniędzy.

- Pozostałe funkcje powinny być drugorzędne. Przede wszystkim powinny być funkcje fiskalne. Z punktu widzenia efektywności fiskalnej mamy określony punkt wysokości stawki podatku, który jest optymalny, jeśli chodzi o wpływy do budżetu. Jeśli ustawimy stawkę w tym konkretnym punkcie, to te wpływy będą najwyższe z możliwych, jeśli poruszymy w górę, albo w dół, to wpływ zmaleją – tłumaczy ekspert.

Polacy najchętniej piją piwo wyprodukowane w kraju. Jest najpopularniejszym napojem rodzimej gastronomii.

Inna kwestia, czy powinno być tak powszechnie dostępne i czy nie nadszedł czas, by sprzedawcy alkoholu nie tylko mieli prawo żądać okazania dowodu osobistego, ale i obowiązek.

REKLAMA

W końcu w Stanach Zjednoczonych nikogo nie dziwi 80-latek legitymujący się dowodem przy zakupie trunku.

Polska produkuje rocznie 40 milionów hektolitrów piwa. Nie całe wypijane jest w kraju. Wartość eksportu wynosi ponad 700 milionów zł.

Aleksandra Tycner, awi

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej