Jak zapewnić dzieciom bezpieczeństwo na placach i w salach zabaw?

Posłuchaj

O obowiązkach przedsiębiorców prowadzących sale i place zabaw mówili w audycji „Pogotowie konsumenckie” w Polskim Radiu 24: Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Magdalena Pater z Biura Rzecznika Praw Dziecka i Maciej Zagrobelny, rzecznik prasowy Urzędu Dozoru Technicznego (Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Pol

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Aby upewnić się, że przedsiębiorca jest w stanie zapewnić dziecku rozrywkę bez ryzyka, warto zastosować kolejno trzy kroki.

Podstawa to zapoznanie się z regulaminem

Po pierwsze przeczytać regulamin. Nie mogą się w nim znaleźć klauzule niedozwolone typu: personel nie odpowiada za wypadki podczas zabawy dzieci albo sala zabaw nie ponosi odpowiedzialności za rzeczy pozostawione lub zgubione, wyjaśnia Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Małgorzata Cieloch Ograniczanie odpowiedzialności jest niezgodne z prawem.

- Ograniczanie odpowiedzialności jest niezgodne z prawem – podkreśla gość Polskiego Radia 24. – Jak się czyta te regulaminy, to odnosi się wrażenie, że przedsiębiorcy kopiując jeden za drugim, trochę bezmyślnie przepisują poszczególne postanowienia, które im wydają się atrakcyjne. Stąd też apel do rodziców i przedsiębiorców, żeby pierwszą rzeczą w takim miejscu było przeczytanie zasad, bez względu na to, czy jest miejsce płatne, czy bezpłatne – dodaje.

Kluczowe, kto sprawuje opiekę nad dziećmi

Opieka i to, kto ją sprawuje, jest sprawą kluczową, dodaje Magdalena Pater z Biura Rzecznika Praw Dziecka.

Magdalena Pater Opieka jest kluczowa, czyli ten dobór właściwych osób z pewnym bagażem doświadczenia i kwalifikacjami.

- Opieka jest kluczowa, czyli ten dobór właściwych osób z pewnym bagażem doświadczenia i kwalifikacjami. W regulaminie często jest kategoria dzieci, które mogą uczestniczyć w tych zadaniach i tam jest bardzo szeroki przedział, np. od 1 roku do 12 lat, a przecież inaczej zajmujemy się dzieckiem 3-letnim, a inaczej 10-latkiem – zaznacza ekspertka. – Dziecko nie może w sali zabaw zostać samo – dodaje.

Powinna też być określona maksymalna liczba dzieci, które mogą bawić się równocześnie w sali.

Zapoznanie się z wyposażeniem sali zabaw

Następnie warto obejrzeć salę i jej wyposażenie, sprawdzić, czy dziecko będzie w niej bezpieczne. To kolejne zalecenie. Tym bardziej, ze kontrole wykazały nieprawidłowości, takie jak elementy wystające i ostre krawędzie, niezabezpieczone kontakty i kable, czy szczeliny i otwory, które grożą zakleszczeniem się głowy albo palców.

- Przedsiębiorca, który decyduje się na tego typu działalność gospodarczą wiedzieć, że pewnego rodzaju rzeczy są dostosowane do wieku. Poza tym czystość i konserwacja tych urządzeń ma ogromne znaczenie – zwraca uwagę Małgorzata Cieloch.

Specjalne normy spełniać musi również plac zabaw, wyjaśnia Maciej Zagrobelny, rzecznik prasowy Urzędu Dozoru Technicznego.

- Jest wymagana odpowiednia nawierzchnia miękka, beton jest absolutnie niedozwolony. Urządzenia muszą być odpowiednio przymocowane do ziemi. To też jest częstym błędem w eksploatacji, znaliśmy przypadki przewracających się bramek na boiskach. Tych punktów jest bardzo dużo. Jest również kwestia zabezpieczenia tego placu, ogrodzenia – wymienia rozmówca Polskiego Radia 24.

Zadbanie o komfort dziecka

I wreszcie trzeci krok: należy zadbać o komfort dziecka. Tu chodzi o ocenę, czy dziecko jest już gotowe na pozostanie w sali zabaw pod opieką nieznanych mu osób, zapoznanie dziecka z osobą opiekującą się nim, poinformowanie, kiedy wrócisz.

- Rzecznik Praw Dziecka apeluje do rodziców, żeby stworzyć dziecku takie przyjazne miejsce. To rodzic powinien zadać sobie pytanie, czy to jest odpowiednie miejsce dla jego dziecka, dostosowane do jego potrzeb, możliwości, zainteresowań. Drugie pytanie to, czy ja rozmawiałem z dzieckiem o tym, czy ono zostanie samo i na jaki czas. Warto też wysłuchać tego, co dziecko ma do powiedzenia, jakie pytania zadaje – podkreśla Magdalena Pater.

Ograniczenia odpowiedzialności są bezprawne

Problemom związanym z bezpieczeństwem dzieci na placach i w salach zabaw poświęcony był cotygodniowy dyżur telefoniczny. W trakcie niego padło m.in. następujące pytanie słuchaczki: Podczas zabawy w sali dla dzieci w restauracji mojej córce zginął plecak i kurtka. Właściciel restauracji umywa ręce, mówi, że nie ponosi odpowiedzialności za zostawione rzeczy i pokazuje, że tak jest napisane w regulaminie. Czy mogę coś z tym zrobić?

- Wszelkiego rodzaju ograniczenia odpowiedzialności, również jeżeli chodzi o rzeczy pozostawione przez dzieci czy rodziców, są bezprawne. Przedsiębiorca, który prowadzi taką działalność gospodarczą, tak powinien zorganizować to miejsce, żeby zapewnić bezpieczne przechowanie tych rzeczy - odpowiada Małgorzata Cieloch.

W takiej sprawie można się też zwrócić do miejskiego lub powiatowego rzecznika konsumentów.

Zalecenia są pokłosiem kontroli bezpieczeństwa przeprowadzonej w ponad 80 salach zabaw. Sale zabaw dostępne są w centrach handlowych lub rekreacyjnych. Dzieci mogą bawić się, korzystając ze specjalnych urządzeń i zabawek pod opieką dorosłych. Zwykle usługi są odpłatne, a zasady określa regulamin.

Sylwia Zadrożna, Karolina Mózgowiec, awi