Mioduski i Leśnodorski: to nie pieniądze grają na boisku
- W okresie od trzech do pięciu lat, koncentrując się na kwestiach zarządzania i organizacji, jesteśmy w stanie podnieść poziom sportowy klubu tak, by osiągnąć nasze cele - mówią nowi właściciele Legii Warszawa.
2014-01-13, 20:02
Posłuchaj
W ubiegłym tygodniu Dariusz Mioduski, dotychczasowy członek Rady Nadzorczej Legii Warszawa oraz Bogusław Leśnodorski, który od ponad roku pełni funkcję prezesa klubu, ogłosili zakup od Grupy udziałów w spółce Legia Warszawa S.A.
Jak zaznaczają, nie mogą ujawnić kwoty transakcji, jednak potwierdzają, że "ITI jest już poza Legią". Przyznają, że przejęli klub z zadłużeniem. - Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że Legii nie stać na razie na spłatę długu. Ale dziś klub nie ma obowiązku uregulowania tej sprawy - wyjaśniają nowi właściciele. Dementują również pogłoski o katarskich udziałowcach i zapewniają, że Legia Warszawa nie jest warta 200 mln złotych.
Jakie mają plany wobec klubu? - W okresie od trzech do pięciu lat, koncentrując się na kwestiach zarządzania i organizacji, jesteśmy w stanie podnieść poziom sportowy klubu tak, by osiągnąć nasze cele. - Oczywiście, prędzej czy później pojawi się taki moment, kiedy pieniądze staną się barierą. My jednak wiemy, jak je wtedy zdobyć - przekonują goście Trójki.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą przeprowadził Paweł Sołtys i Krzysztof Łoniewski.
REKLAMA