Walka Mayweather Jr - Pacquiao bije wszelkie rekordy
2 maja w MGM Grand w Las Vegas dojdzie do walki Amerykanina Floyda Mayweathera Jr. z Filipińczykiem Mannym Pacquiao. Walka zapowiada się jako rekordowa pod kilkoma względami.
2015-04-27, 10:18
Posłuchaj
Przed walką Mayweathera z Pacquiao będą bilety na... ważenie >>>
- Z biznesowego punktu widzenia ta walka jest chyba pierwszą, która tak bezwzględnie i wyraźnie pokazuje, czym jest zawodowy boks. Pokazuje, że najważniejsze są pieniądze - powiedział ekspert bokserski Janusz Pindera w rozmowie z Trzecią Stroną Medalu. - Oczywiście wiedzieliśmy o tym od zawsze, ale mimo wszystko, gdy przychodziło do takich wielki walk, o których się mówiło - o sporcie mówiło się co najmniej pół na pół - dodał.
- Tematem numer jeden są ceny biletów. Jedna wejściówka - miejsce numer jeden obok ringu - wystawiona została za 141 tys. dolarów, jeszcze nie znalazła nabywcy. Tylko 500 biletów, w ostatniej chwili rzuconych do ogólnej sprzedaży, rozeszło się w 56 sekund - opowiada komentator sportowy.
Pojedynek obejrzy 15 tys. widzów. Wszystkie dostępne w wolnej sprzedaży bilety zostały błyskawicznie wykupione w czwartek. Najtańsze kosztowały 1500 dolarów, najdroższe - 10 tys.
REKLAMA
- Rekordy przyprawiają o zawrót głowy. Jeżeli pięściarz za pojedynek, który może potrwać kilkadziesiąt sekund ma zarobić dobrze ponad 120 mln dolarów, co dotyczy Mayweathera, czy około 100 mln dolarów - jak w przypadku Pacquiao - to jest to już pełna aberracja. Do tego dochodzą wejściówki, które mają przynieść zysk około 74 mln dolarów. Boję się, że po tym wszystkim, jeżeli nie będzie oczywiście remisu i rewanżu - jak później będzie można pobić te rekordy? - zastanawia się Janusz Pindera w audycji radiowej Trójki.
Dotychczas największym rocznym dochodem mógł się pochwalić golfista Tiger Woods - w 2008 roku uzyskał 125 mln dolarów, a w 2009 - 120 mln. Na następnej pozycji w tej statystyce plasował się koszykarz Michael Jordan z kwotą 115 mln w 1997 roku i ponownie w 1998.
Ze sprzedaży biletów do kas trafi 74 mln dolarów. Dla porównania poprzedni rekordowy pod tym względem pojedynek Floyda Mayweathera z Meksykaninem Canelo Alvarezem, który odbył się we wrześniu 2013 roku, przyniósł 20 mln dolarów. Cały dochód z majowej walki szacowany jest na ok. 400 mln dolarów, co także nie ma precedensu w historii sportu.
- Pewnym problemem, żeby tę walkę uznać za walkę stulecia w sensie czysto sportowym jest fakt, że to są pięściarze, którzy są u schyłku zawodowej kariery. Najczęściej było tak, że tego typu walki toczyli zawodnicy będący w szczytowym punkcie kariery - dodaje jednak Janusz Pindera w Trzeciej Stronie Medalu.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji w "Trzeciej Stronie Medalu".
Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
man, PolskieRadio.pl, PR3
REKLAMA
REKLAMA