Tour de Ski: Norwegowie o decyzji Kowalczyk - podłożyła bombę, to niemądry ruch
Decyzja o wycofaniu się Justyny Kowalczyk z Tour de Ski jest szeroko komentowana w norweskich mediach. Norwegowie mówią o "szokującej decyzji, która jest małą bombą wypuszczoną w środowisko biegów narciarskich".
2013-12-28, 13:45
Posłuchaj
>>> Tour de Ski. Justyna Kowalczyk wycofała się: to ukartowany spektakl
O ile w Polsce większość komentatorów chwali decyzję Justyny Kowalczyk, w Norwegii wycofanie się Kowalczyk jest uznawane za niemądry ruch. - To głupie, ale nic na to nie możemy poradzić. Cała sytuacja jest niefortunna, ale w sumie decyzją Kowalczyk nie jestem zaskoczony. To drastyczny bojkot, ale rozumiem frustrację, bo to specjalistka od techniki klasycznej - mówi trener norweskiej kadry Vidar Lofthus.
"Szokująca wiadomość. Kowalczyk bojkotuje Tour" - tak brzmi tytuł głównej informacji serwisu NRK.no. "Polka podjęła decyzję na godziny przed startem zawodów. To mała bomba w środowisko biegów narciarskich. Kowalczyk wygrywała Tour de Ski przez ostatnie cztery lata i była zdecydowanym faworytem w tym roku. Po wycofaniu się straci nie tylko ogromne nagrody pieniężne, ale i prawdopodobnie zostanie odstrzelona w walce o Kryształową Kulę" - czytamy.
>>> Tour de Ski. Bjoergen i Johaug: bez Kowalczyk nasz sukces będzie bez znaczenia
(ah)
REKLAMA
REKLAMA