Premier League: w Manchesterze posypały się kary. Moyes stracił cierpliwość

David Moyes ma kolejny powód do zmartwienia. Menedżer Manchesteru United ukarał trzech swoich piłkarzy, którzy po porażce z Bayernem Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów do późnych godzin nocnych bawili się w klubach Manchesteru.

2014-04-16, 11:00

Premier League: w Manchesterze posypały się kary. Moyes stracił cierpliwość
David Moyes . Foto: Printscreen z wideo x-news.pl

Manchester United w najbliższej przerwie w rozgrywkach czeka przebudowa. Zaledwie siódme miejsce w tabeli, brak sukcesu w pucharach i rozczarowujące występy przez cały sezon sprawiły, że praktycznie nikt nie zastanawia się nad tym, ile prawdy jest w spekulacjach dotyczących budżetu "Czerwonych Diabłów" w najbliższym okienku transferowym.

Rozważania w większym stopniu dotyczą kwoty, którą będzie dysponował menedżer. To, że Manchester United czeka rewolucja, nie podlega kwestii. Pytanie tylko, kto z obecnego składu będzie w dalszym ciągu grał dla drużyny oddającego właśnie tytuł mistrza Anglii Manchesteru.

Z klubu na pewno odejdzie Nemanja Vidić, który przez lata był filarem defensywy. Oprócz niego do końca kariery (przynajmniej na tym poziomie) zbliżają się Rio Ferdinand, Patrice Evra, Michael Carrick i 40-letni Ryan Giggs. Żaden z nich w tym sezonie nie dał swojemu zespołowi tyle, ile od niego oczekiwano. David Moyes chciał postawić na mieszankę doświadczenia z młodością, jednak coś w tym pomyśle nie wypaliło.

Z zawodników bardziej perspektywicznych nie zawiedli w tym sezonie praktycznie tylko David de Gea i 19-letni Adnan Januzaj, który dopiero wchodzi do zespołu. Na miarę oczekiwań nie grali Danny Wellbeck i Tom Cleverley, który jeszcze kilka lat temu uważany był za piłkarza mogącego występować w środku pola reprezentacji Anglii. Ten sezon brutalnie rozwiał te teorie.

REKLAMA

I to właśnie ta dwójka wraz z zawodzącym na całej linii Ashleyem Youngiem została przyłapana przez media podczas clubbingu w czwartkową noc w Manchesterze. David Moyes musiał interweniować - wszyscy zawodnicy dostali kary finansowe. Trener wycenił ich zachowanie na dwie tygodniówki, jednak na pewno nie puści tego w niepamięć.

Sezon zbliża się do końca, po nim nastąpi czas na decyzje dotyczące przyszłości wszystkich zawodników, którzy zafundowali swoim kibicom kompromitujący sezon. Pewne jest, że ta trójka dała Moyesowi mocne argumenty do tego, żeby poszukał ich zastępców. Oczywiście o ile to Szkot będzie zajmował stanowisko menedżera.

Źródło: Agencja TVN/x-news

REKLAMA

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej